MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kopniaki od policjantów

Paweł Rusiecki
Piłka nożna: Turkom grozi wykluczenie z europejskich rozgrywek. Policjanci, porządkowi i ochroniarze poturbowali piłkarzy młodzieżowej reprezentacji Niemiec po meczu rozegranym we wtorek późnym wieczorem w Stambule.

Piłka nożna: Turkom grozi wykluczenie z europejskich rozgrywek.

Policjanci, porządkowi i ochroniarze poturbowali piłkarzy młodzieżowej reprezentacji Niemiec po meczu rozegranym we wtorek późnym wieczorem w Stambule.
Niemcy, dzięki bramce strzelonej w czwartej minucie doliczonego czasu gry, zremisowali 1:1 mecz z tureckimi rówieśnikami i awansowali do finałów młodzieżowych mistrzostw Europy. Zdaniem niemieckiej ekipy, schodzących z boiska piłkarzy w tunelu prowadzącym do szatni zaatakowali rozwścieczeni ludzie - głównie ci, którzy mieli ich chronić: policjanci i porządkowi. Wyzywali, poszturchiwali i kopali przechodzących młodych Niemców. W szatni lekarze musieli kilku zawodnikom udzielić pomocy.
- Nie spodziewałem się, że w Europie może mnie spotkać coś takiego. Zasady fair play i dobrego zachowania zostały brutalnie pogwałcone - przyznał trener Niemców, Uli Stielike (w latach 80. znakomity piłkarz). - Już w czasie meczu zachowanie tureckich kibiców było karygodne. W naszą stronę leciały monety, kamienie i race świetlne - dodał.
Rzecznik prasowy władz europejskiego futbolu (UEFA), Mike Lee, już zapowiedział wnikliwe śledztwo w tej sprawie. Turkom może nawet grozić wykluczenie z europejskich rozgrywek wszystkich ich zespołów - drużyn narodowych, a także ekip klubowych. Tym bardziej, że ostatnio także przy okazji meczów pierwszej reprezentacji dochodziło do agresywnych zachowań - tureccy piłkarze wywołali awantury podczas meczów z Anglią i Łotwą w eliminacjach EURO 2004.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto