Jeden kontroler stojący przy drzwiach pojazdu, sprawdzający czy masz bilet; drugi natomiast przy kasowniku pilnuje byś go skasował. Tak w najbliższym czasie władze Wałbrzycha mają zamiar zapobiegać gapowiczom. Prosta zasada: bez biletu w ogóle nie wsiądziesz do autobusu czy tramwaju, z którą bardzo często możemy się spotkać w krajach zachodnich.
Istnieje pytanie: czy Wrocław pokusi się o takie samo rozwiązanie? W związku z podwyżką cen biletów, może się zwiększyć liczba pasażerów podróżujących na gapę. Nie wiadomo bowiem, czy dotychczasowe metody (kontroler sam lub ze strażnikiem miejskim) wystarczą.
Warto dodać, iż gdyby wprowadzono w naszym mieście, sposób wałbrzyski, wrocławianie zaczęliby pieczołowicie opracowywać trasy. Tak by jak najmniej tracić na biletach. Nierzadko trzeba przecież podjechać jeden przystanek, dopiero przesiąść sie do właściwego pojazdu. Często właśnie wtedy nie kasujemy, gdyż zwyczajnie się to nie opłaca.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?