Konto bez podatku

Osoby odkładające pieniądze na emeryturę będą mogły od 1 września robić to na korzystniejszych zasadach. Każdy będzie mógł otworzyć Indywidualne Konto Emerytalne

Dziś 19 proc. zysku od pieniędzy złożonych na lokatach bankowych albo w funduszach inwestycyjnych zabiera nam fiskus. Gdy to samo zrobimy w ramach Indywidualnego Konta Emerytalnego (IKE), te pieniądze zostaną dla nas.
Takie rozwiązanie umożliwia ustawa o IKE, która pojutrze wchodzi w życie. Państwo chce w ten sposób zachęcić ludzi do odkładania pieniędzy na starość. Mimo bowiem wysokich składek na ZUS, nie ma co się spodziewać godziwej emerytury.
Lepiej więc zachęcić ludzi do oszczędzania, niż za kilkanaście lat wydawać pieniądze z budżetu na pomoc socjalną dla ubogich emerytów.
Z założenia IKE nie jest dla bogaczy, którzy chcą lokować pieniądze i nie płacić podatków. Można bowiem odłożyć w ciągu roku nie więcej niż półtora średniej krajowej pensji. W tym roku limit wynosi więc 3.435 zł. To daje 286 zł miesięcznie.

Możesz się wycofać
Dużym plusem IKE jest możliwość wycofania się z programu. Nikt nie może przewidzieć, jak jego życie ułoży się za 5 czy 15 lat. Jeśli będziemy potrzebować pieniędzy, to możemy je wypłacić z IKE, choć musimy wtedy zapłacić 19-procentowy podatek.
Bez podatku możemy wypłacić pieniądze najwcześniej w 60. roku życia albo po przejściu na emeryturę. Zażyczyć możemy sobie jednorazowej wypłaty całej kwoty, albo comiesięcznych wypłat (wtedy reszta pieniędzy wciąż dla nas pracuje).
- Mamy bardzo elastyczną ofertę. Przede wszystkim nie pobieramy opłaty za założenie konta, nie ma u nas też żadnych ukrytych prowizji. Wpłacać można dowolne kwoty, nie mamy żadnego minimum. Można wpłacać pieniądze wtedy, gdy akurat je mamy i tyle, ile mamy - mówi Szymon Midera z mBanku, który jeszcze przed wejściem w życie ustawy zaprezentował swoją ofertę.

Na lokacie lub z funduszem
W IKE najwięcej zależy od inwencji instytucji finansowej, która konto prowadzi. Jeśli wybierzemy zwykłe konto, to odsetki naliczają nam normalnie, lecz nie płacimy od nich podatku (tzw. podatek Belki).
Można wybrać inwestowanie w fundusze. Wtedy czeka nas wybór, bo są fundusze agresywne, zrównoważone, obligacji, itd. Można też wybrać opcję oszczędzania z ubezpieczeniem na życie.
Najlepiej z kontaktować się z doradcą, który poleci nam najlepszą w stosunku do naszych możliwości, potrzeb i oczekiwań formę lokowania pieniędzy.
Kto i co oferuje w ramach IKE dowiemy się niebawem, bo z pewnością ruszy akcja reklamowa instytucji finansowych, które będą nas kusić hasłami typu: Gdzie spędzisz urlop za 30 lat? Chcesz mieć wybór między Ciechocinkiem a Hawajami? Czas pomyśleć o tym już dziś.