Konsumpcja złota

SIATKÓWKA

Minister sportu nagrodzi mistrzostwo Europy

Pierwotnie firma Polkomtel – sponsor PZPS – obiecywała, że jakikolwiek medal przywieziony z Rzymu (mężczyźni) i Zagrzebia (kobiety) nagrodzi kwotą 300 tysięcy złotych. Kadra Raula Lozano musi się obejść smakiem, natomiast złotka Andrzeja Niemczyka spotkała miła niespodzianka. Szefowie sponsora dorzucili do tej sumy 200 tysięcy. Na zespół przypadnie więc pół miliona złotych.
To nie koniec finansowych zaszczytów. Zbliża się bowiem czas konsumpcji sukcesu. Z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu każda mistrzyni Europy otrzyma blisko 19 tysięcy zł (brutto). Na konto trenera Andrzeja Niemczyka f wpłynie ok. 13 tysięcy, a jego asystent Ireneusz Kłos będzie musiał się zadowolić kwotą ok. 9 tysięcy. Dodajmy, że wciąż nie została uregulowana kwestia nagród za... poprzednie mistrzostwo Europy wywalczone dwa lata temu w Stambule. – Raty zostały jednak ustalone i sukcesywnie spływają na nasze konta – powiedziała nam Dorota Świeniewicz, która jest już we Włoszech. Jej koleżanki gościły wczoraj w Pałacu Prezydenckim u Aleksandra Kwaśniewskiego.
Niedzielnym zwycięstwem z Włoszkami biało-czerwone otworzyły sobie drzwi do kolejnych premii. Jako najlepsza ekipa Starego Kontynentu zapewniły sobie udział w lukratywnym Pucharze Wielkich Mistrzów, który zostanie rozegrany w Tokio i Nagoi
(15-20 listopada). Oprócz złotek wezmą w nim udział Japonia (gospodarz), Brazylia (mistrz Ameryki Południowej), USA (mistrz Ameryki Północnej i Środkowej), Chiny (mistrz Azji) oraz Korea Płd. (dzięki dzikiej karcie). Pula nagród wynosi okrągły milion dolarów, z czego zwycięzcy przypadnie 300 tysięcy, a kolejnym zespołom 150, 125, 100, 75 i 50 tysięcy. Taki sam budżet zgromadził turniej męski.
Dodajmy, że zespół Niemczyka ma już zapewniony udział w kolejnych mistrzostwach Europy (Belgia 2007). Zagra w nich sześć najlepszych drużyn z Zagrzebia, dziewięć zespołów z kwalifikacji oraz gospodarz.