18 marca o godz. Śląsk Wrocław podejmował na Stadionie Miejskim Cracovię. Do stolicy Dolnego Śląska przyjechała ostatnia drużyna w tabeli.
Śląsk dobrze rozpoczął spotkanie. W 4. minucie sędzia podyktował rzut karny za faul na Diazie. Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany. Mecz rozgrywany był w szybkim tempie. Po objęciu prowadzenia wrocławianie nie cofnęli się do obrony, ale nadal napierali na "Pasy". W efekcie w 22. minucie po dograniu Madeja bramkę zdobył Sebastian Mila. Kapitan wrocławskiej ekipy trafił ponownie do siatki gości w 45. minucie.
Drugą połowę piłkarze z Krakowa rozpoczęli od ataków, ale w tym spotkaniu wrocławska obrona grała bez zarzutu i demontowała akcje "Pasów". Śląsk kontrolował wydarzenia na boisku i "dowiózł" wynik z pierwszej części do końca meczu.
Śląsk Wrocław zademonstrował szybki i ofensywny futbol, ale co najważniejsze skuteczny. Podopieczni Oresta Lenczyka zajmują drugie miejsce w tabeli. Do liderującej Legii wrocławianie tracą tylko jeden punkt.
Zobacz: Bramki w meczu Śląsk Wrocław - Cracovia + komentarze po meczu | |
Czytaj też:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?