Zobacz też: Natalia Oreiro. Koncert we Wrocławiu [bilety]
Przyjrzeliśmy się cenom największych koncertów, organizowanych w ostatnim czasie we Wrocławiu. Dla porównania bilet na koncert George'a Michaela (występ na otwarcie Stadionu Miejskiego) można było kupić już za 85 złotych. Oczywiście ta pula szybko się rozeszła, a ceny biletów w najlepszych sektorach sięgały nawet tysiąca złotych.
Zresztą, koncert George'a Michaela nie był wyjątkiem. Na występ Sinead O'Connor mogliśmy się dostać już za 90 złotych. Co więcej, w przypadku tej artystki najdroższe bilety kosztowały 160 złotych (miejsca siedzące). A na tym koncercie też można było bawić się w Hali Orbita. Przypomnijmy cenę najdroższych biletów na koncert Natalii Oreiro - 350 złotych. Czy w takiej sytuacji Hala Orbita ma szansę wypełnić się po brzegi?
Bilety na koncert w Polsce tańsze niż w Rosji
Na odpowiedź na powyższe pytanie trzeba będzie poczekać. Póki co można zadać sobie inne: czym podyktowane są tak wysokie ceny biletów na występ Natalii Oreiro, która najlepszy okres w swojej karierze ma przecież już za sobą? ? Zapytaliśmy o to organizatorów.
- Ceny biletów są uzależnione od kosztów organizacyjnych i wynagrodzeń dla Natalii, jak i jej agentów, dzięki którym gwiazda pojawi się w Polsce. Dodam, że ceny na koncert w Rosji są dużo wyższe - wyjaśnia Rafał Odrzywałek, jeden z organizatorów. - Natalia do Polski przylatuje ze swoim zespołem dać niezapomniane show.
Takie tłumaczenie wielu jednak nie przekonuje.
Głosy internautów
W Internecie ceny biletów od razu wywołały burzę. Maciek, jeden z fanów naszego fanpage'a na Facebooku, pyta: "Ktoś zapłaci 150 zł za najtańszy bilet?!". A Paweł komentuje tylko: "Ceny jak na Madonnę".
Agata pisze: "150 zł za Natalię Oreiro? To na Dead Can Dance po tyle były - masakra".
Według internautów Natalia Oreiro nie jest gwiazdą światowego formatu, a takich wciąż we Wrocławiu brakuje.
"Do Wrocławia tylko takie gwiazdy przyjeżdżają. Gwiazdy światowego formatu to raczej nie we Wrocławiu. Niestety. Stadion stoi pusty. Ostatni koncert to był chyba Queen w tamtym roku. Poza tym to można go sobie zwiedzić lub zrobić wesele. A tak pięknie miało być!" - dodaje Marcin.
Natomiast Aleksandra stwierdza: "Gdyby tak Wrocław wziął przykład powiedzmy ze Lwowa i zrobił stadionowy festiwal w stylu ich Starego Miasta i przy okazji zawalczył o kilka dużych koncertów..."
A co Wy sądzicie o cenach biletów na koncert Natalii Oreiro? Są za wysokie? A może i tak skusicie się i kupicie bilet? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?