Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koń padł podczas kuligu w Wiśle. Ciągnął sanie... z 14 ludźmi [WIDEO 18+]

KS
Koń padł po kuligu w Wiśle
Koń padł po kuligu w Wiśle Fundacja Viva
Podczas kuligu jeden z koni ciągnących sanie, padł na drodze w Wiśle Czarne. Zdarzenie nagrali telefonami komórkowymi świadkowie. Padły również ostre słowa pod adresem woźnicy. Sprawa wyjaśnia policja.

Koń padł podczas kuligu w Wiśle. Ciągnął sanie... z 14 ludźmi

Wypadek miał miejsce około północy, podczas nocnego kuligu w Wiśle-Czarne. Jeden z koni, który ciągnął sanie, tuż po zjeździe na dół zmarł. Saniami jechało aż 14 osób.

Z relacji świadka wynika, że konie konie mogły pracować, ciągnąć ogromne sanie z turystami, od rana. Na saniach każdorazowo jechało około 14 osób. - Zwierzęta były mocno zmęczone i spocone. Jeden z koni tuż po zjeździe na dół upadł i już nie wstał. Zmarł na miejscu - relacjonują świadkowie zdarzenia.

Zobacz WIDEO +18

– Taka historia powtarza się wszędzie tam, gdzie konie pracują w turystyce – tłumaczy Anna Plaszczyk, z Fundacji Viva – Tam liczy się czas, przewiezienie jak największej liczby osób i zysk właścicieli, a nie dobrostan zwierząt. Apelujemy do turystów – nie korzystajcie z takich wątpliwych "rozrywek", góry najlepiej zwiedza się o własnych siłach – doda

Fundacja Viva zapowiada złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami w prokuraturze.

Jak jednak powiedział nam mł. asp. Krzysztof Pawlik z cieszyńskiej policji, trwa postępowanie wyjaśniające. - Sprawa jest świeża, był przesłuchany właściciel konia, zbierane są relacje świadków.

Dodaje, że lekarz weterynarii wezwany do padłego konia nie stwierdził jakoby zwierzę było przemęczone lub źle traktowane. - Również żaden z uczestników kuligu nie zgłaszał nieprawidłowości. Pół godziny po zdarzeniu telefonicznie otrzymaliśmy zgłoszenie od jednej z uczestniczek - dodaje.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto