Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejowa pasja wrocławian

Anras
Anras
Czy można polubić polską kolej? Otóż jak się okazuje, można. We Wrocławiu przybywa chętnych do robienia zdjęć i filmików pociągom.

Od trzech lat fotografujących i robiących filmy o kolei przybywa. - To głównie skutek tego, że sprzęt do robienia zdjęć i filmików potaniał, a poza tym coraz więcej ludzi posiada dostęp do Internetu i aktywnie z niego korzysta - mówi Mateusz Niedziela z portalu Kolejowy Wrocław. - Radykalnych miłośników kolei jest we Wrocławiu około 50.

Sam zaczął dokumentować obiekty i tabor, bo jak mówi, pasjonatem pociągów jest od dziecka. - To wszystko zaczęło się od podróży z rodzicami do rodziny w Gdańsku i Lublinie. Najpierw interesowała mnie wiedza techniczna, a teraz więcej podróżuję. - Niektórzy zbierają monety, a ja interesuję się koleją - dodaje.

Do tej pory stworzył portal ze zdjęciami i około trzydzieści filmików związanych z koleją. Jak mówi, jest co dokumentować. - Zmienia się tabor. Niektóre z linii są zamykane. To taka próba złapania historii - mówi. Poza tym na Dolnym Śląsku jest wiele ciekawych obiektów inżynieryjnych. Między innymi najdłuższy tunel kolejowy w Polsce o długości 1600 metrów (na trasie pomiędzy Wałbrzychem a Kłodzkiem).

Często, gdy miłośnicy kolei robią filmy z pociągu, pasażerowie patrzą z niedowierzaniem. Bo jak można interesować się koleją? - Czasem ludzie robią wielkie oczy - mówi Niedziela.

Jak się jednak okazuje, hobby miłośników kolei może być trochę kosztowne. Za chodzenie po terenach kolejowych czy wchodzenie na międzytorza można dostać mandat od 50 do 500 złotych od SOK. - Trzy razy było blisko, ale mi się upiekło - wspomina. - Choć niektórzy miłośnicy kolei dostają przynajmniej jeden mandat miesięcznie - dodaje.

Sokiści twierdzą, że nie są to częste przypadki. - Zdarzają się mandaty za wchodzenie na tereny kolejowe, ale raczej sporadycznie - zaznacza Adam Radek, rzecznik prasowy Służby Ochrony Kolei.

Najgorzej z robieniem zdjęć i filmów było po zamachach na WTC w 2001 roku. - Bardzo często pojawiały się pytania typu: "Po co panowie robią te filmy i zdjęcia?". Podejrzewano nas o to, że chcemy zrobić zamach terrorystyczny - opowiada Mateusz.

Hobby miłośnika kolei może być czasochłonne. Czasem, żeby zrobić zdjęcia trzeba pojechać w teren. - Może to zająć nawet cały dzień - mówi Niedziela. Jak zapewnia warto, bo niektóre trasy są przepiękne. - Na przykład z Kłodzka do Wałbrzycha. Zdjęcia już mam zrobione. Montaż materiału potrwa z godzinę, może dwie - dodaje.

Jak na kolejowe hobby patrzą bliscy albo druga połówka? - Trzeba sobie dobrać osobę, która zrozumie taką pasję. Może trudno ją przekonać do miłości do kolei, ale zrozumienie wystarczy - stwierdza twórca portalu Kolejowy Wrocław.


Czytaj również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto