AKTUALIZACJA
Pociąg z uciekinierami z Ukrainy dotarł do Wrocławia. Przewiózł blisko 600 osób z Ukrainy. 70 wysiadło w Opolu. Pozostali we Wrocławiu, teraz pojada do innych dolnośląskich miast, ale nie tylko. Spora grupa udała się w dalszą podróż na zachód Europy. Głównie do Niemiec, ale też do Czech, Hiszpanii czy nawet Portugalii.
O kolejnym pociągu humanitarnym Kolei Dolnośląskich, który pojechał do Przemyśla po uchodźców z Ukrainy informowaliśmy rano.
Pociąg po uciekających przed wojną ludzi i ich zwierzęta wyjechał z Dolnego Śląska na granicę polsko-ukraińską dziś w nocy. To dziewięcioczłonowy skład hybrydowy, który zabrał 600 osób.
- Nie było łatwo, ale udało się! Właśnie ruszyliśmy z Przemyśla! Pociąg jest pełny. Pasażerowie to matki z dziećmi i osoby starsze, ale też… ich pupile. Mamy na pokładzie sporo psów i kotów - napisała dzisiaj załoga pociągu humanitarnego, który jedzie z Przemyśla na Dolny Śląsk.
To już kolejny transport, który po ukraińskich uchodźców wysłały Koleje Dolnośląskie. Dzisiaj jedzie nim kilkaset osób.
- Dziś o godzinie 6:42 dojechał do Przemyśla. Po czterech godzinach pracy naszej 20-osobowej załogi wracamy do domu, z jednym przystankiem w Opolu. Oby przed nami były same zielone semafory. Tego nam życzcie. Do Wrocławia - jeśli wszystko pójdzie dobrze - dojedziemy przed godz. 18:30 - informuje załoga.
Po uchodźców z Ukrainy pojechało 18 osób obsługi pociągu, wśród nich wolontariusze, tłumacze języka ukraińskiego i po raz drugi Krzysztof Maj z zarządu województwa dolnośląskiego. W obie strony mają do pokonania 2400 km.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?