Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta zatrzasnęła 2-letniego synka i kluczyki we wnętrzu opla.

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Sądeccy strażacy uwolnili dziecko z osobowego auta stojącego na parkingu przed sklepem przy ul. Węgierskiej.

Sądeckich strażaków zaalarmowano, że konieczna jest pomoc w uwolnieniu małego dziecka siedzącego wewnątrz auta, którego drzwi są zatrzaśnięte.

Oficer dyżurna Stanowiska Koordynacji Ratownictwa PSP wezwanie to przyjęła we wtorek o godz. 9.51. Telefonujący podał, że wóz znajduje się na parkingu jednego ze sklepów z płytkami ceramicznymi przy ul. Węgierskiej.

Okazało się, że wewnątrz opla astry, w foteliku przymocowanym do tylnego siedzenia, jest dwuletni chłopczyk. Obok samochodu była mieszkanka Przydonicy w gminie Gródek nad Dunajcem, która wraz z synkiem przyjechała na zakupy. Wysiadła, by wyjąć dziecko z fotelika, a drzwi auta same się zatrzasnęły. Niestety kluczyki pozostawiła w stacyjce wewnątrz wozu.

Żeby nie narażać synka na długotrwały stres i płacz, kobieta pozwoliła strażakom rozbić jedną z szyb auta, ale bezpiecznie, nie raniąc dziecka. W asyście policji pożarnicy wybili szybę w przednich drzwiach wozu.

- To pierwszy w tym roku przypadek uwalniania dziecka z wnętrza auta na parkingu - wyjaśnia brygadier Marian Marszałek z sądeckiej PSP.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto