KOBIERZYCE Jak tu nie lubić Koreańczyków

Szczęśliwy finał starań o wielkie inwestycje

To będzie serce naszej produkcji na rynki całej Europy – mówi Byeng-Do Yoon, prezes LG Electronics, który wczoraj popisał w Kobierzycach umowę inwestycyjną.
W dwie fabryki koreański koncern zainwestuje ponad 420 milionów złotych. W jednej będą powstawać pralki i lodówki, a w drugiej – telewizory.
– Pierwsze wyroby wyjadą za bramy zakładów przed końcem tego roku – zapowiada Byeng-Do Yoon.
W ramach pomocy publicznej koncern LG Electronics w ciągu najbliższych ośmiu lat dostanie z budżetu państwa ponad 30 milionów złotych. Na tę kwotę składa się gotówka na szkolenia pracowników i oraz wartość zwolnień podatkowych.
Aby zapewnić inwestorom z Korei ulgi, pod Wrocławiem specjalnie wykrojono kawałek Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Mimo że na Dolnym Śląsku działają już trzy strefy. Dlaczego?
– Zależało nam na czasie. Tak było po prostu najszybciej i najprościej – tłumaczy Sebastian Mikosz, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Dwie fabryki LG Electronics to tylko część dużego projektu Koreańczyków, którzy w ciągu roku na jednej działce postawią aż dziewięć fabryk. Wcześniej podpisano już umowy z firmami LG Philips LCD i sześcioma poddostawcami. Wszyscy stworzą co najmniej 12 tysięcy miejsc pracy.
To nie koniec. Bardzo prawdopodobne, że Koreańczycy zdecydują się na uruchomienie pod Wrocławiem swojego centrum badawczo-rozwojowego.
– Wrócimy do rozmów na wiosnę – zapowiada Sebastian Mikosz.