MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kobiece siódemki z aspiracjami

(ZP)
fot. Wojtek Wilczyński
fot. Wojtek Wilczyński
Zagłębie powalczy o medal, a jeleniogórzanki o utrzymanie w elicie W ekstraklasie szczypiornistek mamy dwie drużyny na jakże odmiennych biegunach. Zagłębie, obecnie występujące pod nazwą Interferie S.A.

Zagłębie powalczy o medal, a jeleniogórzanki o utrzymanie w elicie

W ekstraklasie szczypiornistek mamy dwie drużyny na jakże odmiennych biegunach. Zagłębie, obecnie występujące pod nazwą Interferie S.A. Zagłębie, które po dramatycznym finale uległo lubliniankom po rzutach karnych i zdobyło „tylko” wicemistrzostwo Polski. Natomiast Jelfa Jelenia Góra została zdegradowana z ligi, ale po wycofaniu się kielczanek znów do niej wróciła, także w dramatycznych okolicznościach, bowiem Jelfa wycofała się ze sponsorowania drużyny. Nowy właściciel firmy, litewski Sanitas, jeszcze nie zadeklarował swojej opieki nad dziewczynami. Drużyna zagra więc pod szyldem Miejski Klub Sportowy Piłki Ręcznej Jelenia Góra.
Zagłębie zyskało sponsora i poszerzyło kadrę, bo wąski skład sprawiał przed rokiem kłopoty. Teraz ma być lepiej, ale jeszcze nie jest. Podstawowe zawodniczki, czyli Magdalena Młot i Jelena Kordić leczą kontuzje i opuszczą pierwsze mecze. – To mnie niepokoi – mówi trenerka Bożena Karkut j. – Nie liczą się wyniki sparingów i turniejów. Przyznaję, że tężyzna fizyczna, zaangażowanie i nawet gra w ataku jest OK. Są jednak braki w obronie. Nie nadrobimy tego szybko, skoro gramy mecze w soboty i środy. To zbyt wielkie tempo – podkreśla trenerka. Joasia Wodniak i Iwona Niedośpiał nie są zgrane z zespołem. Na to potrzeba czasu, którego nie mamy – przyznaje Bożena Karkut.
Lubinianki już na starcie ligi zmierzą się z zespołem z Gdańska (sobota, godz. 16), prowadzonym przez Jerzego Cieplińskiego. do niedawna trenera kadry narodowej, który zrezygnował z opieki nad reprezentacją na rzecz zespołu klubowego (związek nie zgodził się na trzymanie trzech srok za ogon, czyli kadry narodowej, klubowej w AZS i pracy na gdańskiej uczelni). – Po 2-3 kolejkach okaże się, czy ktoś jest tak piorunujący jak okrzyczana teraz Piotrcovia. Zobaczymy. Na pewno w walce o medale będzie się liczyć 5-6 zespołów, ale poczekajmy na start ligi – ostrzega Bożena Karkut.
Inne nastroje panują w Jeleniej Górze. – Wszyscy skazują nas na porażkę, spadek z ligi i liczą na łatwe zwycięstwa z nami – mówi trener MKS, Zdzisław Wąs. – To prawda, jesteśmy najmłodszym zespołem w lidze. Gra u nas 5 seniorek. Zawodniczki miały wolną rękę i rozjechały się po Polsce – wylicza Wąs. Zespół składa się głównie z juniorek młodszych Biofaktoru, trzeciej drużyny mistrzostw Polski oraz juniorek Jelfy, które pod opieką trenera Dariusza Jarosza zajęły 4. miejsce w mistrzostwach Polski. – Czas pracuje dla nas, ale obawiam się, że młode zawodniczki nie wytrzymają presji, chyba że ktoś nas zlekceważy – uważa trener Wąs. W sobotę, (godz. 16) na inaugurację, zagrają ze Zgodą Ruda Śląska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto