MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kiendyś chce powtórki

Dawid Sołtys
Ubiegłoroczny zwycięzca Tomasz Kiendyś zdominował rywalizację po prologu i I etapie wyścigu Szlakiem Grodów Pistowskich Ciekawe i szybkie kryterium nocne wokół legnickiego Zamku Piastowskiego wygrał Jarosław ...

Ubiegłoroczny zwycięzca Tomasz Kiendyś zdominował rywalizację po prologu i I etapie wyścigu Szlakiem Grodów Pistowskich

Ciekawe i szybkie kryterium nocne wokół legnickiego Zamku Piastowskiego wygrał Jarosław Zarębski z Action Uniqa, który w czasie 20 okrążeń zgromadził najwięcej punktów. Jedno oczko mniej zdobył kolarz CCC Polsat Polkowice Marek Wesoły.
Wcześniej walkę o zwycięstwo rozegrały między sobą panie. Najlepsza spośród nich okazała się Paulina Brzeźna (Equipe Feminina Cycling Team). Wśród juniorek wygrała Małgorzata Wojtyra (Elektro-Bud BoGo Szczecin), która dzięki temu zdobyła nagrodę Słowa Polskiego - Gazety Wrocławskiej.
- W tym roku, prolog był bardzo ciężki, ale udało się wygrać, z czego bardzo się cieszę - powiedział Jarosław Zarębski, zwycięzca kryterium.
Wyścig właściwy odbył się wczoraj. Już po pierwszej górskiej premii (Chełmiec) na trasie pierwszego etapu Jawor - Złotoryja od peletonu urwała się grupa ponad 20 kolarzy, którzy do mety dyktowali warunki i między sobą rozstrzygnęli sprawę zwycięstwa. W pewnym momencie na ucieczkę zdecydował się Ukrainiec Bogdan Bondariew, który przewodził wyścigowi blisko trzy godziny. Pozwoliło mu to zdobyć koszulkę dla najlepszego górala, ale do wygranej zabrakło mu sił. Już na rundach w Złotoryi został wchłonięty przez peleton, a o etapowe zwycięstwo walczyło dziewięciu cyklistów. Ostatecznie najlepszy był ubiegłoroczny triumfator zawodów Tomasz Kiendyś, który nie tylko został liderem wyścigu, ale także założył koszulki dla najaktywniejszego i najlepiej punktującego kolarza. Na mecie finiszował cztery sekundy przed Słoweńcem Mitją Mahoricem i Czechem Martinem Maresem
- Był to jeden z najciekawszych etapów, jaki odbył się w ostatnich latach. Ucieczka już z pierwszego zjazdu była bardzo zaskakująca - mówił Bogdan Rzepka, dyrektor wyścigu.
W peletonie, który stracił do zwycięzcy kilkanaście minut przyjechał m.in. legniczanin Bartłomiej Strzelski - Jestem zadowolony ze zdobytego punktu w prologu. Na pierwszym etapie było bardzo ciekawie, jednak ja jechałem spokojniej, by powalczyć w trakcie jazdy na czas - powiedział Strzelski, zawodnik Dynatek.
Dziś czekają nas dwa etapy, które powinny zadecydować o końcowej klasyfikacji. W pierwszym, indywidualnej jeździe na czas w Rudnej (o godzinie 9.30) o zwycięstwo powalczy na pewno Marcin Sapa (DHL Author), mający 26 sekund straty do lidera. O godzinie 16 kolarze zmierzą się na trasie Lubin - Polkowice (129,8 km).
W niedzielę czeka nas najdłuższy etap wyścigu z Legnicy do Świdnicy (182,5 km). Mimo górskiego profilu trasy najważniejsze rozstrzygnięcie powinny zapaść już dziś.

Wyniki
* Prolog (kryterium w Legnicy)
1. Jarosław Zarębski (Action Uniqa) 15 pkt.
2. Marek Wesoły (CCC Polsat Polkowice) 14 pkt.
3. Tomasz Kiendyś (CCC Polsat Polkowice) 11 pkt.
* I etap (Jawor - Złotoryja)
1. Tomasz Kiendyś (CCC Polsat Polkowice) 4.31.38
2. Mitja Mahoric (Perutnina Ptuj) 4.31.42
3. Martin Mares (PSK Whirlpool) 4.31.42
* Klasyfikacja generalna po 1 etapie
1. Tomasz Kiendyś (CCC Polsat Polkowice) 4.31.38
2. Mitja Mahoric (Perutnina Ptuj) 4.31.46
3. Martin Mares (PSK Whirlpool) 4.31.48

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto