Kasprzyk jednak zawieszony

Trybunał PZMot zmienił decyzję GKSŻ

Trybunał Polskiego Związku Motorowego postanowił przywrócić karę półrocznej dyskwalifikacji nałożoną na żużlowca Unii Leszno Roberta Kasprzaka za pobicie Rune Holty podczas meczu ligowego.
Do incydentu doszło 3 lipca podczas spotkania spotkania w Lesznie pomiędzy miejscową Unią i Włókniarzem Częstochowa. Na łuku Holta zderzył się z Krzysztofem Kasprzakiem i obaj upadli (sędzia uznał, że winny był Holta). Na tor z parku maszyn wbiegł m.in. brat Roberta Kasprzaka i inni żużlowcy Unii. Kopali leżącego na ziemi Norwega. Następnego dnia Holta poddał się obdukcji lekarskiej, która wykazała złamanie nosa i palca.
Prezydium Głównej Komisji Sportu Żużlowego po zapoznaniu się z zapisem telewizyjnym zdyskwalifikowało Roberta Kasprzaka na pół roku. Później jednak cała GKSŻ uchyliła tę decyzję. W tej sytuacji klub z Częstochowy odwołał się do Trybunału PZM, który wydał ostateczne orzeczenie.
GKSŻ na pół roku zdyskwalifikowało innego żużlowca Unii uczestniczącego w poturbowaniu Holty, Damiana Balińskiego. Zawodnik zapowiedział złożenie odwołania.