Kasa dla najlepszych

Nawet 20 tysięcy złotych na rozkręcenie własnej działalności gospodarczej mogą dostać osoby, które mają dobry pomysł na biznes. Ci, którym już się udało przejść przez sito kwalifikacji, lada dzień dostaną pieniądze.

Jednak Polska Izba Młodych Przedsiębiorców ruszyła już z drugim etapem programu Patron. Szansę na skorzystanie z niego dostanie 28 młodych biznesmenów. Warunek – trzeba napisać dobry biznesplan, wziąć udział w kursie z prowadzenia działalności gospodarczej i przekonać organizatorów, że pomysł uda się wprowadzić w życie.

Polska Izba Młodych Przedsiębiorców i Stowarzyszenie Tratwa zaczęły właśnie drugi etap programu Patron. Do końca maja będą zbierać zgłoszenia od osób, które mają pomysł na prowadzenie własnej firmy, ale nie mają pieniędzy, aby rozkręcić interes.
Do podziału było aż 1,25 miliona złotych z unijnej kasy – dla 40 osób. Na razie załapało się 12 młodych przedsiębiorców, więc fundusze wciąż czekają na 28 osób.

Pierwsi szczęśliwcy
W ciągu kilku najbliższych dni 20 tysięcy złotych dostanie Joanna Król, 25-latka z Wrocławia. O programie dowiedziała się kilka miesięcy temu z naszej gazety. Razem z mężem prowadzi już sklep spożywczy, ale postanowiła zrobić kolejny interes.
– Teraz chcę otworzyć sklep z rzeczami dla kobiet – opowiada młoda bizneswoman. – Panie znajdą tam wszystko – od ciuchów, przez torebki, po buty – dodaje. Wymyśliła już nawet nazwę sklepu: Królestwo. – Pieniądze wydam na urządzenie lokalu. Mam nadzieję, że będzie już działał za 4-5 miesięcy – przewiduje Joanna Król.
Czy trudno było walczyć o pieniądze? – Musiałam napisać biznesplan, przejść szkolenie z prowadzenia działalności gospodarczej i przekonać organizatorów, że mój biznes wypali – wylicza 25-latka.
Przedsiębiorcy zgłaszali różne pomysły. Michał Tekliński, absolwent Politechniki Wrocławskiej, założył firmę Stermedia, która zajmie się projektowaniem stron internetowych. Zamierza zatrudnić kilka osób.
Wśród pomysłów na biznes znalazły się także: biuro guwernantek, zakład produkujący wkładki do butów, pracownia geodezyjna i zakład fryzjerski.

Szansa dla następnych
– Ocenialiśmy przede wszystkim to, jaką wiedzę na temat branży ma kandydat, czy wie, jaka jest konkurencja i jak konkretne ma plany – opisuje Monika Łopaciuk-Michalak z Polskiej Izby Młodych Przedsiębiorców.
Kto teraz będzie miał największe szanse? O pieniądze mogą starać się osoby, które nie ukończyły 40. roku życia, nie mają pracy, ale nie są zarejestrowane jako bezrobotne.
Jeżeli ich pomysł na biznes się spodoba, trafią na szkolenie, jak założyć i prowadzić własną działalność gospodarczą. Później ich biznesplan musi zostać zaakceptowany przez organizatorów i urzędników z Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Na samym końcu czeka 20 tysięcy złotych. Ale to nie wszystko. Najlepsi będą mieli szanse na dodatkowe 700 zł miesięcznie na opłaty nawet przez rok. •

Gdzie po kasę?
O szczegóły programu można pytać we wrocławskim oddziale Polskiej Izby Młodych Przedsiębiorców,
tel. 071-343-70-06. Informacje znajdują się także na stronie www.jci.wroclaw.pl.