Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kapitulacja Festung Breslau. 6 maja 1945 r. w Willi Colonia niemiecki komendant twierdzy podpisał kapitulację wobec wojsk radzieckich

Hanna Wieczorek-Ferens
Hanna Wieczorek-Ferens
Archiwum Gazety Wrocławskiej
Kapitulacja Festung Bresalu. 6 maja 1945 o godzinie 14.00 czasu moskiewskiego (13.00 czasu niemieckiego) niemieckie oddziały pod rozkazami generała Hermanna Niehoffa „wstrzymały działania bojowe. Tak skapitulowała Festung Breslau „ostatnia twierdza Hitlera”. Zobacz też jak wyglądał Wrocław w 1945 roku

Moskwa kapitulację Wrocławia uczciła salutem z 224 dział i komunikatem Stawki – kierownictwa Najwyższego Naczelnego Dowództwa.

Brzmiał on tak: „Breslau padł. Wojska 1 Frontu Ukraińskiego, po długotrwałym oblężeniu, 7 maja, całkowicie zawładnęły miastem i twierdzą Breslau. Garnizon niemieckich wojsk broniący miasta z komendantem generałem piechoty Niehoffem na czele i jego sztabem zaprzestał oporu, złożył broń i poddał się do niewoli. 7 maja do godziny 19.00 wojska nasze wzięły do niewoli w mieście Wrocław przeszło 40000 niemieckich żołnierzy i oficerów”.

„Festung Breslau” poddała się po 80 dniach obrony. Do samego końca trwały zaciekłe walki o każdą ulicę i każdy dom. Obrona „ostatniej twierdzy Hitlera została okupiona życiem dziesiątków tysięcy cywili.

W czasie styczniowej ewakuacji, podczas marszu śmierci z Breslau do Kątów Opolskich zmarło z zimna, przemęczenia i chorób około 90 tys. osób. Pozostali dotarli do Drezna tuż przed nalotami dywanowymi, które obróciły to miasto w perzynę.

Szacuje się, że podczas oblężenia zginęło około 80 tysięcy osób, w tym tysiące robotników przymusowych między innymi z Polski, Czech i Francji. Wśród dziesiątek tysięcy cywilów, którzy zginęli podczas ewakuacji lub ostrzału miasta, było też 3 tysiące samobójców. Straty wojska wyniosły 6 300 zabitych i 23 tys. rannych.

Z 30 tys. domów, które stały we Wrocławiu przed rozpoczęciem oblężenia, 21 600 zostało zrujnowanych. w mieście zalegało 8 mln metrów sześciennych gruzu, z 658 km wrocławskich ulic ok. 300 km było zawalone stertami cegieł, sieć tramwajowa zniszczona została w 80 procentach, uszkodzeniu uległo 10 km sieci wodociągowej, zachowana sieć była uszkodzona w 750 punktach...

Zniszczenia były dziełem obrońców i atakujących. Niemcy, przygotowując się do obrony, niszczyli infrastrukturę miejską, dalsze zniszczenia przyniosły zacięte walki w mieście i rosyjskie naloty. Los miasta przypieczętowały pożary, część z nich wzniecono już po kapitulacji Festung Breslau.

Trzy dni po kapitulacji Festung Breslau do Wrocławia dotarła polska ekipa administracyjna z Kazimierzem Kuligowskim na czele.

Polacy, którzy wiosną i latem 1945 roku przyjechali do Wrocławia, opisywali miasto tak: morze ruin, a w nich wydeptane ścieżki, bo ślad po ulicach nawet nie pozostał.

Wśród pierwszych Polaków, którzy dotarli do miasta po kapitulacji była grupa profesorów, którzy mieli tutaj zbudować polską wyższą uczelnię. Na jej czele stał botanik, prof. Stanisław Kulczyński. Profesor tak wspominał Wrocław z maja 1945 r.: „Pierwsze nasze kroki skierowaliśmy w stronę gmachu głównego nad Odrą. (...) Wspaniały budynek barokowy rozcięty uderzeniem bomby na dwoje. Ocalałe skrzydła spoglądają na nas szeregami czarnych otworów ze szczątkami futryn i ram okiennych (...). Dostęp do gmachu zamyka barykada z książek rozmokłych i zaatakowanych pleśnią”.

Mimo ogromu zniszczeń, miasto jednak zaczęło powracać do życia. 22 lipca 1945 roku ruszyła pierwsza powojenna linia tramwajowa, oczywiście nr 1, z Biskupina na ulicę Słowiańską, od 6 października 1945 można było „dwójką” dojechać z Dworca Nadodrze do Kar­łowic.

16 czerwca 1945 roku otwarto kino Warszawa, powstałe w miejscu przedwojennego kina Palast-Theater, przy obecnej ulicy Piłsudskiego. W 1945 roku uruchomiono jeszcze kino Pionier przy ul. Jedności Narodowej i Polonię przy ul. Żeromskiego. Uruchamiano elektrownie, wodociągi, kanalizację. Powoli ruiny, gruz i cegły znikały z centrum.

Dzisiaj już tylko dzięki fotografiom możemy sobie wyobrazić, jak wyglądał Wrocław 74 lata temu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto