Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kąpieliska we Wrocławiu i w okolicy: gdzie jest bezpiecznie

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Wybierasz się na kąpielisko? Sprawdź, gdzie jest bezpiecznie.


Kąpieliska i baseny we Wrocławiu: godziny otwarcia, cennik [informator]

Wraz z nadejściem wakacji coraz więcej osób decyduje się spędzać wolny czas nad wodą. Jednak wcześniej warto sprawdzić, czy nadaje się do pływania.

- Co roku badamy czystość dolnośląskich kąpielisk- mówi Magdalena Odrowąż-Mieszkowska, rzeczniczka wrocławskiego sanepidu.- Na szczęście tym razem szkód nie wyrządziła powódź, żadne z badanych przez nas kąpielisk nie ucierpiało z tego powodu.

Czysta woda to nie wszystko...
Kąpielisko, które zostało otwarte, musi być przede wszystkim czyste. Sanepid bada barwę wody, jej przezroczystość. Ale to nie wszystkie warunki, które właściciel kąpieliska musi spełnić, by uzyskało ono zgodę na otwarcie w sezonie.

- Oprócz stanu wody sprawdzamy także, czy na kąpielisku są toalety, czy jest bezpieczne miejsce do wejścia do wody oraz czy pomost nie stanowi zagrożenia dla kąpiących się - wyjaśnia Magdalena Odrowąż-Mieszkowska. - Dopiero wtedy wydawana jest zgoda na otwarcie obiektu.

Specjalny wykaz kąpielisk zawiera także szczegółowe informacje o danym miejscu, możemy na przykład dowiedzieć się z niego, czy na terenie obiektu są natryski i czy teren jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych.

kąpielisko we Wrocławiu

Z wrocławskich obiektów na liście kąpielisk znalazły się tylko dwa miejsca: Glinianki i Morskie Oko.
- Przyznam, że nie sprawdzałem, czy Glinianki są zbadane przez sanepid, ale jeśli tyle osób się tutaj kąpie i nikomu nic się nie stało, to znaczy, że woda jest czysta - mówi Adam Wieczorek, student z Wrocławia.- Gorzej z komarami, które przylatują tu chmarami i wieczorem nie dają już posiedzieć nad wodą. Trzeba albo zwijać manatki i uciekać do domu, albo wskakiwać do wody.

Kąpieliska we Wrocławiu są brudne

Częstym gościem na wrocławskich Gliniankach jest też Beata Zimińska.
- W taki upał tylko tutaj można znaleźć ochłodę. Wiem, że moi znajomi chodzą popływać w inne, niesprawdzone miejsca, ale ja wolę wiedzieć, gdzie pływam - przyznaje Beata Zimińska.- Niestety, musze przynznać, że samo miejsce pozostawia wiele do życzenia, jest tam brudno i nieprzyjemnie.

Część mieszkańców stolicy Dolnego Śląska decyduje się na wyjazd za miasto. Ich zdaniem woda jest tam czystsza, nie ma też takiego tłoku, jak w mieście.

- W upalny weekend całą rodziną jeździmy na kąpielisko w Boguszycach. Jest położone tuż obok lasu, są wydzielone miejsca dla dzieci i dla dorosłych, myślę, że jest tam bezpiecznie - mówi Marek Sucharski, wrocławianin. - Czasami jeżdżę też na jedną ze żwirowni pod Wrocławiem.

Pełnalista otwartych w Polsce kąpielisk dostępna jest na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego. W miejscach, których nie ma na liście, Magdalena Odrowąż-Mieszkowska pływać nie radzi.

- Wiadomo, że bezpieczniej jest wybrać się na kąpielisko sprawdzone przez sanepid - mówi.- Decydując się na pływanie w innym miejscu, robimy to na własną odpowiedzialność.

Na liście sanepidu nie znajdziemy np. kąpieliska Bajkał w Kamieńcu Wrocławskim, zalewów w Mietkowie czy Sulistrowiczkach.


Czytaj też:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto