Tak samo jak w przypadku stłuczki czy np. niesłusznego zatrzymania. Pomysł jest bardzo prosty. Takie urządzenie montuje się wewnątrz samochodu do przedniej szyby za pomocą przyssawki. Jest ono płaskie i nie zajmuje wiele miejsca. Większość modeli włącza się sama wraz z momentem przekręcenia kluczyków w stacyjce. Zaś nagrywanie uruchamia się przyciskiem. Rejestruje wszystko to, co dzieje się przed przednią szybą. Kamera pozwala też oczywiście na robienie zdjęć.
Dzięki niej możemy również uwieczniać na nagraniu wiele wydarzeń i krajobrazów, które codziennie rozgrywają się na naszych drogach. W ten sposób już w domowym zaciszu zobaczymy np. przebieg naszej trasy przez malownicze pasmo górskie albo wzdłuż jezior. Niektóre kamery mają też odbiorniki GPS.
Wydatek na kupno kamery może nam się szybko zrekompensować, gdy dzięki nagraniu uda się uniknąć niesłusznego wystawienia mandatu lub naliczenia punktów karnych przez drogówkę. I to nawet z nawiązką. Pamiętajmy jednak, że zapis wideo musi być oczywiście wystarczająco czytelny.
W zależności od modelu, kamerę do auta kupimy za 230 zł, 250 zł czy 270 zł. Ale są też takie za 700 zł lub nawet 980 zł. Nie wszystkie mają wbudowaną baterię. Oferowane są różne rozdzielczości zapisu - od 640x480, przez 1280x960 aż do 1920x1080.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
