Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już biega, ale za dzieckiem

Wojciech Koerber
Ma urwanie głowy przy jednym maluchu, a wciąż myśli o założeniu przedszkola - Czy Julek to najpiękniejsze dziecko na świecie? No co za pytanie? Oczywiście, że tak.

Ma urwanie głowy przy jednym maluchu, a wciąż myśli o założeniu przedszkola

- Czy Julek to najpiękniejsze dziecko na świecie? No co za pytanie? Oczywiście, że tak. Jest podobny do mamy, a mama zawsze mi się podobała - mówi Marek Brandt, któremu Dorota Świeniewicz urodziła przed dwoma tygodniami syna

Przyjście na świat potomka wspomnianej pary miało być rzadką gratką dla mediów, dla bulwarówek przede wszystkim. Rodzice zadbali jednak o to, by rozgłos był jak najmniejszy. Zresztą, do momentu porodu siatkarka nie chciała nawet zdradzić płci maleństwa. - Pani Doroto, to może chociaż imię... - próbowali podejść świdniczankę dziennikarze, gdy była jeszcze w stanie błogosławionym. Pozostała jednak nieugięta. Prawda, tzn. Julek, ujrzała dopiero światło dzienne 1 marca. W Warszawie, gdzie cała trójka teraz pomieszkuje. - Bałam się, że będzie malutki, a to chyba przyszły środkowy bloku. Po porodzie ważył 4,150 kg i był długi na 60 cm - cieszy się babcia, Ewa Świeniewicz.

Dryg do małolatów

Przed niespełna dwoma laty Dorota Świeniewicz wywalczyła w Zagrzebiu, po raz drugi w karierze, złoty medal ME. 47-letni dziś Marek Brandt pełnił wówczas rolę menedżera reprezentacji. Później sprawy potoczyły się błyskawicznie, sami wiecie. A co będzie w najbliższej przyszłości? Wychowanka Polonii Świdnica wielokrotnie mówiła nam, że marzy o założeniu w Bielsku-Białej przedszkola.
- Taką decyzję można podjąć dopiero po definitywnym zakończeniu kariery. Ale Dorota faktycznie ma takie ambicje. Podobnie jak dryg do dzieci. Jest nadopiekuńcza - twierdzi Marek Brandt. Cel na najbliższe miesiące jest jednak inny - powrót na parkiet i do reprezentacji. Kilka tygodni temu, kiedy siatkarki Gwardii Wrocław przebywały na zgrupowaniu w Szczyrku, ze swoimi młodymi podopiecznymi z klubu Hubert Ochota Warszawa trenowała tam także Świeniewicz. Wtedy właśnie trener wrocławianek Rafał Błaszczyk zwrócił się do zawodniczki z pytaniem, czy by nie pomogła jego drużynie w fazie play-off? Dori musiała jednak odmówić, bo wcześniej porozumiała się z działaczami Aluprofu Bielsko-Biała. Czy została zgłoszona do rozgrywek?

Libero? Nie ten temperament

- Byłem na tych rozmowach, więc wiem, że z naszej strony deklaracja została złożona. A czy działacze z Bielska wysłali wszystkie papiery do Warszawy, tego już nie wiem. Na pewno zagwarantowali treningi z zespołem, a temat ewentualnych występów w play-offach jest na dziś zbyt odległy. Dorota już biega, ale tylko dookoła pokoju. Albo od butelki do butelki - żartuje Brandt. - W tej chwili waży tylko 3 kg więcej niż podczas ME w Zagrzebiu. A to żaden balast. Znów chodzi w ciuchach sprzed ciąży. Powołania do kadry na razie jednak nie ma - dodaje.
Ze swoimi genami Świeniewicz (rocznik 72) może grać jeszcze przez ładnych parę lat. - No, zobaczymy. Struktura ciała to jedno, a liczba wykonanych skoków to drugie. Przejście na pozycję libero za jakiś czas? Nie sądzę. To nie na jej temperament. Ona musi mieć możliwość powąchania siatki. A teraz musi też odpoczywać. Dlatego to ja odbieram ostatnio jej telefon - twierdzi.

To by było dziadowanie

A kiedy mały Julek zostanie przedstawiony mediom? - Przyjdzie na to czas, jednak żadna komercja nas nie interesuje. Niektórzy pchali się nawet do szpitala, ale my wolimy zachować pewną hierarchię i nie wystawiać dziecka na strzały fotoreporterów. I jeszcze jedno. Nie jest tak, że reprezentantki kraju mogą zabierać na zgrupowania swoje dzieci z opiekunkami na koszt związku. Zresztą my i tak nie chcielibyśmy w ten sposób dziadować - stanowczo zaznacza Brandt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto