Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Joanna Kwaśnik robi furorę w "X-Factor"

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Joanna Kwaśnik w programie "X-Factor"
Joanna Kwaśnik w programie "X-Factor" TVN/Grzegorz Press
W sercu czuję się czarna - mówi wrocławianka, która dostała się do ścisłego finału "X-Factor". 21 kwietnia zobaczymy jej występ na żywo.

Ewelina Lisowska, czyli dziewczyna z gwiazdką podbija "X-Factor"

Asia Kwaśnik ma 29 lat i mieszka we Wrocławiu. Na co dzień śpiewa w zespole The Crackers Band. Współtworzy też projekt Elektronz.

Podczas castingu do programu "X-Factor" zaśpiewała piosenkę "Respect" Arethy Franklin. Jury było zachwycone. Tatiana Okupnik z wrażenia się popłakała, a Kuba Wojewódzki stwierdził, że za wcześnie przyszła, bo powinna pojawić się dopiero w finale.

Pod wrażeniem był też Leszek Możdżer, który pomagał Kubie Wojewódzkiemu w wyborze finałowej trójki w grupie "25plus".

Ludzie często płaczą, kiedy śpiewasz?

Nie. Pamiętam tylko, że raz ktoś uronił łzę, kiedy śpiewałam na jakimś bankiecie. Dlatego byłam trochę zdziwiona, kiedy Tatiana Okupnik popłakała się po moim występie na castingu do "X-Factor". Nie wiedziałam, że moje śpiewanie może wywołać aż takie emocje. Ale oczywiście było mi bardzo miło, że potrafię kogoś wzruszyć swoim głosem.

Leszek Możdżer po Twoim występie powiedział, że śpiewałaś, jakbyś była czarna.

Bo w sercu czuję czarną muzykę. Od momentu, kiedy pierwszy raz usłyszałam Whithey Houston, wiedziałam, że chcę śpiewać tylko to.

A skąd wziął się pomysł na występ w "X-Factor"?

Namówił mnie do tego mój narzeczony. Stwierdził, że dobrze byłoby zrobić coś dla siebie. Zdecydowałam się też na udział w castingu, żeby pokazać ludziom, jak śpiewam. Chciałabym nagrać solową płytę i występ w takim programie z pewnością mi w tym pomoże. Dlatego nic nikomu nie mówiąc, wybrałam się na casting. I się udało.

Ale to nie był Twój pierwszy udział w tego typu programie.

Tak, w wieku 19 lat wybrałam się na przesłuchanie do "Idola", ale nie zaszłam tam daleko. Nie spodobałam się wtedy Robertowi Leszczyńskiemu, który miał decydujący głos w jury. Pojawiają się informacje, że to Wojewódzki nie chciał mnie w "Idolu", ale to nieprawda. W castingach do "Idola", w których występowałam, Kuba nie brał udziału.


W "X-Factor" udało Ci się zajść daleko, bo aż do finałowej dziewiątki. Spodziewałaś się tego?

Nie. W tym programie jest naprawdę ogromna konkurencja. Dużo jest młodych, uzdolnionych osób. Aż strach się bać. Ale staram się nie denerwować, bo stres bardzo mnie demotywuje i wtedy zaczyna mi się chrzanić śpiewanie.

A jak zaczęła się Twoja przygoda ze śpiewaniem?

W wieku 9 lat pani w podstawówce zapytała się mnie, czy nie chciałabym zaśpiewać, bo wydaje się jej, że potrafię to dobrze robić. Zgodziłam się i wystąpiłam z piosenką "Nadzieja". Spodobało mi się i tak to się zaczęło.

Potem była przygoda z karaoke.

Tak, kiedy miałam 19 lat przyjechałam do Wrocławia z mojego rodzinnego Rawicza. Szukałam pracy i zespołu, z którym mogłabym śpiewać. Postanowiłam wybrać się z moim bratem na konkurs karaoke i od razu wygrałam dwuosobowe wakacje na Majorce. Po tym występie w konkursie skupiłam się wyłącznie na śpiewaniu. I oto jestem.

W takim razie życzę powodzenia.


Czytaj też:

**



Egzamin gimnazjalny 2012 z CKE


Sesja z książkami we Wrocławiu


Matura 2012 z CKE matematyka


Hakuna matata! Konkurs na zdjęcia z zoo

**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto