Zdaniem Jerzego Michalaka wrocławian nie interesują partyjne przetasowania i rozgrywki w Warszawie – oczekują oni załatwienia konkretnych spraw dziejących się w ich miejscach zamieszkania. Stąd też projekt reformy rad osiedli, które określić można w sześciu głównych punktach:
- Silnie umocowany we władzach miasta koordynator prac Rad Osiedli,
- Pilotażowy budżet inwestycyjny: milion złotych rocznie na każdą Radę,
- Kompleksowe szkolenia dla Radnych,
- Inicjatywa uchwałodawcza dla Rad Osiedli,
- Połączone wybory do Rady Miasta i Rad Osiedli,
- Wzmocnienie funkcji opiniodawczej.
Zapytany o kwestię wystąpienia w najbliższych wyborach na prezydenta Wrocławia, Jerzy Michalak podtrzymał swoje plany kandydowania na ten urząd. – Jest wiele do poprawienia w dotychczasowej pracy magistratu. Przyłączanie się do kolacji związanej z Jackiem Sutrykiem jest oddaniem partiom politycznym wpływu na miasto i kontynuacją nieskutecznych działań magistratu, jakie widzieliśmy do tej pory.
Zdaniem Jerzego Michalaka radni osiedlowi mają szansę to zmienić, bo są osobami działającymi na rzecz wrocławian, rozumiejącymi problemy zwykłych ludzi i wiedzącymi, jak je rozwiązać. Należy tylko wzmocnić ich możliwości. – Milion złotych dla każdej Rady Osiedla przekazywany z budżetu miejskiego na lokalne inwestycje dałby aktywistom realne podstawy do działania – przekonywał Tomasz Owczarek z Wrocławskiego Ruchu Obywatelskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?