Po rezygnacji z prowadzenia szczypiornistek Vitaralu Jelfy Jelenia Góra przez Romualda Szpota zarząd klubu gorączkowo poszukuje nowego szkoleniowca. Tę funkcję zaproponowano Adamowi Fedorowiczowi i Markowi Karpińskiemu. Obaj są rododowitymi jeleniogórzanami.
Fedorowicz do 1980 roku grał w Stali Cieplice, Stali Mielec, Gwardii Koszalin i Ostrovii Ostrów Wlk. Potem był trenerem i w Słupsku stworzył piłkę ręczną kobiet. – Z przykrością odmówiłem, choć gratulowano mi już powrotu w rodzinne strony. Tylko cud może uratować jeleniogórzanki przed spadkiem. Ja lubię wyzwania, ale cudotwórcą nie jestem – powiedział Fedorowicz.
Karpiński po maturze wyemigrował w 1965 r. do Wrocławia na studia na AWF i tu pozostał. Poprowadził szczypiornistki Ślęzy Wrocław od ligi okręgowej do ekstraklasy i na pożegnanie w 1987 r. zdobył z tą drużyną brązowy medal. Trenował również Śląsk Wrocław, z którym w 1987, 1989 i 2004 r. zdobył trzecie miejsca w ekstraklasie. Prowadził też w latach 2000-2003 kadrę kobiet. – Z przyjemnością wrócę do Jeleniej Góry. Postawiłem jednak warunek: muszę dostać gwarancje na to, że klub i drużyna będą miały zabezpieczenie organizacyjno-finansowe przez najbliższe lata – powiedział.
Dyrektor MKS Vitaral Jelfa – Stanisław Korzekwa twierdzi, że sobotni mecz (28 bm.) z Sośnicą w Gliwicach na pewno poprowadzi nowy trener.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
