Jednak renegocjują

WROCŁAW Kilka dni temu w rozmowie z Gazetą Jerzy Koziński, prezes Zagłębia Lubin nie wykluczył, że będzie zmuszony renegocjować umowy z piłkarzami. Najprawdopodobniej jednak do tego dojdzie.

Przypomnijmy, że stacja Canal+ z powodu kłopotów finansowych zmuszona była zmienić swą umowę z PZPN-em i w wyniku tego znacznie zmniejszą się wpływy na rzecz klubów pierwszej i drugiej ligi. Zagłębie zamiast otrzymać 650 tys. euro, otrzyma w ciągu sezonu jedynie 390 tys. Jak nas poinformował kilka dni temu prezes Koziński, sam skłaniał się w kierunku zmniejszenia wielkości premii. Ostatecznie to jednak pensje mają być obniżone. - Przygotowałem pismo, z którym zapoznała się już rada drużyny. Pozostali piłkarze poznają je po pierwszym meczu. Nie spodziewam się, że podejdą do tych propozycji z entuzjazmem. Wielu piłkarzy dopiero do nas przyszło, mają świeżo podpisane umowy - powiedział Koziński. Działacze zaproponują graczom obniżenie zarobków o 20 %.