18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazztopad: wiolonczele i tuba w rolach głównych (ZOBACZ)

Małgorzata Matuszewska
Jazztopad zaskakuje oryginalnymi dźwiękami
Jazztopad zaskakuje oryginalnymi dźwiękami Jazztopad/Sławek Przerwa
Jazztopad w sobotni (16 listopada) wieczór w Filharmonii Wrocławskiej zdominowały wiolonczele. W zaskakujących rolach. Jazztopad to nie tylko koncerty, ale też spotkania z muzykami, na które warto się wybrać i posłuchać, co muzycy mówią o swoich dźwiękach.

Jazztopad to festiwal, którego ważną częścią są koncerty złożone z utworów pisanych na zamówienie organizatorów. W sobotni wieczór w Filharmonii Wrocławskiej wystąpili premierowo: Tony Malaby – nowojorski saksofonista, Christopher Hoffman – multiinstrumentalista z Nowego Jorku i polscy muzycy – Polish Cello Quartet, czyli Tomasz Daroch, Wojciech Fudala, Krzysztof Karpeta i Adam Krzeszowiec.
Jazztopad to jednak nie tylko koncerty, ale też rozmowy z muzykami. Przed sobotnim koncertem z publicznością spotkali się: Tony Malaby, Christopher Hoffman i polski kwartet. – Tuba i wiolonczela to nie jest typowe połączenie. Skąd pomysł zestawienia tych instrumentów na jednym koncercie? – pytał Paul Preusser, prowadzący spotkanie.
– Do naszego trio dołączył Christopher Hoffman ze swoją tubą – powiedział Tony Malaby. – Wiolonczela przejmuje funkcje instrumentów smyczkowych, to jest bardzo ciekawe – dodał.
Muzycy opowiadali, skąd czerpali inspiracje. – Obaj dorastaliśmy w bardzo religijnych rodzinach – powiedział Christopher Hoffman. – W naszej muzyce słychać wpływy rocka, klasyki, jazzu i religijnych utworów.
Tony Malaby wspomniał dzieciństwo w meksykańskim domu. – Mówiłem po hiszpańsku, dopiero później po angielsku, ale pierwszym językiem był język rytuałów. Zafrapował mnie rytuał odmawiania różańca przez kobiety po śmierci mojego wujka. W rytmicznym chórze mówiącym "Zdrowaś Mario" szukałem najpierw głosu mamy, potem ciotki i okazało się, że jestem w specyficznym transie. To wpłynęło na kształt dzisiejszego utworu – mówił.

Jazztopad – muzyka z natury

Wiolonczele brzmiały chwilami, jakby nie były sobą. W muzyce słychać było spokój lasu, śpiew ptaków. W utworze Spirit Suspensions można było dosłuchać się formy modlitwy. To był prawdziwy rytuał. Pierwsza część koncertu była oryginalnym doświadczeniem. W drugiej, w której grali: Tony Malaby's TubaCello Quartet (Tony Malaby – saksofon tenorowy, Christopher Hoffman – wiolonczela, Dan Peck – tuba i John Hollenbeck – perkusja) – powiodła słuchaczy w bardziej "oswojone" rejony. Świetny był perkusista John Hollenbeck, posługujący się tego wieczoru najróżniejszymi przedmiotami, w tym zaskakująco buczącym zielonym "stworkiem".

Jazztopad – dziś Trio Joachim Kühn – Majid Bekkas – Ramon Lopez „Chalaba“

Jazztopad zaprasza dziś (w niedzielę, 18 listopada), o godz. 19 do synagogi Pod Białym Bocianem. Wystąpią: Trio Joachim Kühn – Majid Bekkas – Ramon Lopez „Chalaba“ (Joachim Kühn – fortepian, saksofon altowy, Majid Bekkas – śpiew, guimbri, kalimba, molo, Ramon Lopez – perkusja, tabla). Ma to być koncert bogaty w elementy arabskie i afrykańskie. Bilety kosztują 60 zł (normalne), 40 zł (ulgowe) i 100 zł (VIP).

Zdjęcia Sławek Przerwa

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto