Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazztopad: jazzowe domówki (FOTO)

MIS
Jazztopad to nie tylko wydarzenia w salach koncertowych, ale kameralna muzyka w mieszkaniach
Jazztopad to nie tylko wydarzenia w salach koncertowych, ale kameralna muzyka w mieszkaniach Jazztopad/Sławek Przerwa
Jazztopad to nie tylko koncert w Filharmonii Wrocławskiej i klubowych wnętrzach. Jazztopad od kilku lat z powodzeniem gości w mieszkaniach prywatnych wrocławian, zmieniając klimat miasta na muzyczny.

Jazztopad w sobotni, pełen mżawki dzień, przyjechał do mieszkania, w którym gościł przed rokiem. U gospodarzy przy pl. Bema grali: Kan Hayashi na japońskim bębnie taiko, Mateusz Rybicki na klarnecie, Michał Bryndal na perkusji i Piotr Łyszkiewicz na saksofonie.
Potem muzycy i publiczność poszli do pięknego mieszkania w starej kamienicy przy ul. Bolesława Chrobrego. Potężnym głosem dom, w którym mieszka jeden z wrocławskich muzyków, wypełnił Bae Il Dong, artysta koreańskiego śpiewu pansori, któremu towarzyszył pianista Nicola Kołodziejczyk.
W pierwszym jazztopadowym secie zagrali: Mateusz Rybicki na klarnecie i Australijczyk Simon Barker na perkusji. Było bardzo ciepło i głośno. – Sąsiedzi uprzedzeni – uśmiechnęła się Iza, gospodyni. Na stolikach królowała domowej roboty szarlotka.
Jazztopad po południu zaprosił publiczność do domu na wodzie. W niecodziennym wnętrzu muzyka jazzowa brzmiała wyjątkowo. I nie było sąsiadów, którym mogłaby przeszkadzać. A zagrali: Wojtek Romanowski – perkusja, Piotr Łyszkiewicz – saksofon, Maciej Grabowski – kontrabas i i Simon Barker – perkusja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto