Jaskółcza twierdza

Crump zatarł dwa silniki, Gapiński nic nie zarobił, a Świderski znów był widzem

W starciu gigantów górą tarnowskie Jaskółki. Pierwsze skrzypce znów grało ich troje, czyli Janusz Kołodziej, Tomasz Gollob i Tony Rickardsson. W takiej właśnie kolejności

Trener Marek Cieślak zabrał do Tarnowa wszystko to, co miał najlepszego. Nawet obrażonego Kennetha Bjerre, którego skusił plastronem z numerem 2 (przed tygodniem Duńczyk nie chciał jeździć z 16, czyli na rezerwie). Gospodarze również wytoczyli najcięższe armaty. Z Tonym Rickardssonem włącznie, mimo że dwa dni wcześniej Szwed miał jeszcze grypę żołądkową.
Po pięciu biegach Atlas przegrywał już 10:20, a po siedmiu – 16:26. Spora w tym zasługa Jasona Crumpa, któremu dwukrotnie zacierały się silniki. – Mam nadzieję, że są do uratowania, bo zamierzałem je zabrać na GP Europy do Wrocławia. Błyskawicznie muszą więc trafić do Briana Kargera – tłumaczył po meczu Australijczyk.

Nerwowo w parkingu
Później gospodarze polali tor i sami zaczęli się taplać w tych kałużach. W biegach 8-11 ekipa Marka Cieślaka odrobiła 6 oczek, a bezradny był nawet Tomasz Gollob. Przed 12. gonitwą zrobiło się trochę nerwowo, bo Jaskółki najpierw zgłosiły zmianę – Marcina Rempałę za Jacka Golloba – po czym chciały ją odwołać. Sędzia Marek Wojaczek jednak na to nie pozwolił. Niestety, bo za chwilę Rempała i Janusz Kołodziej podwójnie ograli Jarosława Hampela oraz Ronniego Jamrożego. Indywidualny mistrz Polski przedarł się z czwartej na drugą pozycję i nie były to jedyne jego ataki w tym spotkaniu. Wcześniej po profesorsku wyprzedził Crumpa. W czterech wiosennych meczach Kołodziej nie zszedł jeszcze poniżej 12 punktów. W ostatniej odsłonie ograł go tylko Hans Andersen.

Gapa olimpijczyk
Wrocławianie przegrali 10 oczkami, choć tak po prawdzie – nie licząc defektów Crumpa – do żadnego zawodnika nie można mieć większych pretensji. No, może tylko do Tomasza Gapińskiego, bo w dwóch meczach wyjazdowych nie zdobył jeszcze ani punktu. Cztery biegi, cztery kółka (trzy w Toruniu, jeden w Tarnowie). Prawie olimpijczyk. Ochoty do walki nie można było odmówić Hampelowi, który za plecami przywiózł i Golloba, i Rickardssona. Szweda minął nawet na dystansie. Szkoda tylko, że niemrawo zaczął. Szarpał Andersen, szarpał też Bjerre. W jednej z akcji kapitalnym opanowaniem motocykla wykazał się Nicolai Kindt. 17-letni Duńczyk już po pierwszym biegu zrozumiał, że w Tarnowie opłaca się jeździć pod płotem. Widać, że ma głowę na karku. Za wrażenia artystyczne punktów jednak nie dawali. A szkoda. No i Jamroży. W Tarnowie błysnął już przed rokiem. A teraz zastosował te same, sprawdzone ustawienia motocykla i to „wydało”. O piekielnie ważny punkt bonusowy w rewanżu łatwo jednak nie będzie. •

Unia Tarnów 50
Atlas Wrocław 40
Unia: T. Gollob 12 (3,3,2,1,3), Burza 0 (0,-,-,-), Kołodziej 12+1 (3,3,3,2,1), J. Gollob 2 (1,1,0,-), Rickardsson 10 (3,2,0,3,2), Zieliński 1 (1,-,-,-), Hlib 8+1 (3,2,0,3,0),
M. Rempała 5+1 (1,0,3,0,1).
Atlas: Hampel 7+3 (1,2,1,2,1), Bjerre 9 (2,0,2,3,2,0), Andersen 9 (2,1,1,3,0,2), Gapiński 0 (0,-,-,-), Crump 9+1 (d,3,d,2,1,3), Jamroży 5+1 (2,2,1,0), Klindt 1 (0,1), Świderski ns.
NCD – 70,67 w V biegu Janusz Kołodziej. Sędziował Marek Wojaczek (Godziszka). Widzów 16 000.

Bieg po biegu
I Hlib (73,00), Jamroży, Zieliński, Klindt 4:2
II T. Gollob (71,03), Bjerre, Hampel, Burza 3:3 (7:5)
III Kołodziej (70,69), Andersen, J. Gollob, Gapiński 4:2 (11:7)
IV Rickardsson (71,58), Hlib, Klindt, Crump (d/s) 5:1 (16:8)
V Kołodziej (70,67), Hampel, J. Gollob, Bjerre 4:2 (20:10)
VI Crump (71,38), Rickardsson, Andersen, Hlib 2:4 (22:14)
VII T. Gollob (75,43), Jamroży, M. Rempała, Crump (d/1) 4:2 (26:16)
VIII Hlib (74,78), Bjerre, Hampel, Rickardsson 3:3 (29:19)
IX Bjerre (72,68), T. Gollob, Andersen, M. Rempała 2:4 (31:23)
X Kołodziej (72,70), Crump, Jamroży, J. Gollob 3:3 (34:26)
XI Andersen (72,79), Hampel, T. Gollob, Hlib 1:5 (35:31)
XII M. Rempała (72,35), Kołodziej, Hampel, Jamroży 5:1 (40:32)
XIII Rickardsson (71,69), Bjerre, Crump, M. Rempała 3:3 (43:35)
XIV Crump (71,55), Rickardsson, M. Rempała, Andersen 3:3 (46:38)
XV T. Gollob (72,16), Andersen, Kołodziej, Bjerre 4:2 (50:40)