Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Hampel kontra Jason Crump, czyli o Drużynowym Pucharze Świata

Wojciech Koerber
Przeskoczyć Kangury 100 tys. zł od PZMot-u i 25 tys. dolarów od FIM-u otrzymają do podziału Polacy, jeśli obronią trofeum wywalczone przed rokiem we Wrocławiu Droga po złoto jest wąska i kręta jak angielskie tory, ...

Przeskoczyć Kangury
100 tys. zł od PZMot-u i 25 tys. dolarów od FIM-u otrzymają do podziału Polacy, jeśli obronią trofeum wywalczone przed rokiem we Wrocławiu

Droga po złoto jest wąska i kręta jak angielskie tory, które nie zawsze służą Polakom. A właśnie na jednym z nich, 22 lipca w Reading, odbędzie się finał DPŚ. Sam awans do niego będzie już malutkim sukcesem, choć na pewno nie równoznacznym z wykonaniem planu minimum. Mowa przecież o zwycięzcach sprzed roku.

Wiara kapitana
W ubiegłym sezonie biało-czerwoni zdeklasowali konkurencję, ale wtedy pomógł im tor Stadionu Olimpijskiego. A tor w Reading, znając życie, może im tylko przeszkadzać. Najpierw czeka nas jednak niedzielny półfinał w Rybniku. Zwycięzca awansuje bezpośrednio do finału, a dwie kolejne ekipy do turnieju barażowego (20 lipca, Reading).
Na torze RKM-u faworytem będzie zespół Stanisława Chomskiego i Szczepana Bukowskiego. Rywale wydają się mieć dziury w składach. Najgroźniej wyglądają Australijczycy, choć pewniaków mają tylko dwóch: Jasona Crumpa i Leigh Adamsa. Ryan Sullivan również powinien stanąć na wysokości zadania, bo przecież polskie tory zna bardzo dobrze. Todd Wiltshire także, ale ostatnio na nich nie startował. Czy zatem ma odpowiednie motocykle? 22-letni Rory Schlein jest uzupełnieniem składu, choć to z pewnością zawodnik utalentowany.
– Z Polakami będzie ciężko, ale my także mamy dobry skład. To taka stara gwardia z powracającym Toddem i z będącym w wysokiej formie Ryanem. Ważne, że finałowe potyczki odbędą się w Reading. Rok temu Polacy byli u siebie nie do pokonania, lecz tor Buldogów daje wszystkim równe szanse – zaznacza kapitan Adams.
Anglicy mają w składzie byłego (Mark Loram) i obecnego (Chris Harris) jeźdźca RKM-u. Ale to chyba mało pasujący klucz do sukcesu. Zresztą Lee Richardson mówi wprost: – Zajmiemy trzecie miejsce i trafimy do barażu. A wygra pewnie Polska.

Nie ta dyscyplina
Finowie nie będą się liczyć. Nazwisko Hautamaki znaczy wiele, ale nie w tej dyscyplinie sportu. Ceny biletów: sektory 22-24 – 20 zł; sektory 1-16 – 30 i 40 zł; sektory 17-21 – 60 i 80 zł, trybuna kryta – 150 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto