Azja na kolanach w pierwszym dniu Pucharu Wielkich Mistrzyń
Historia tej imprezy, rozgrywanej co 4 lata, zaczęła się w 1993 roku. Zwycięzcami zostawały kolejno Kuba (1993), Rosja (1997) oraz Chiny (2001). Polki w Pucharze Wielkich Mistrzyń debiutują, a wcześniej Europę reprezentowały tylko Rosjanki.
– Jeśli wygramy pierwszy mecz, to jedną nogą będziemy na podium – twierdził niedawno trener Andrzej Niemczyk. Po wczorajszym zwycięstwie nad Japonią 3:2 plan wydaje się do zrealizowania.
Pierwszą partię ekipa Andrzeja Niemczyka wygrała dość łatwo, ale w drugiej i trzeciej gospodynie podbijały niemal wszystko, co leciało w ich stronę. To było bardzo irytujące. Zresztą Złotka specjalnie nie utrudniały przeciwniczkom zadania, bo ich zagrywka nie siała popłochu po drugiej stronie siatki. Japonki mogły więc grać tak, jak lubią najbardziej – bardzo szybko.
Po dramatycznym czwartym secie Polki doprowadziły do tie-breaka, a w nim szybko uzyskały kilkupunktową przewagę (zmiana stron nastąpiła przy ich prowadzeniu 8:4). I choć gospodynie obroniły cztery meczbole, to przy piątym skapitulowały. Wczoraj poległy także dwie inne azjatyckie drużyny (patrz ramka).
Polska 3
Japonia 2
25:19, 18:25, 16:25, 26:24, 15:12
Polska: Bełcik, Glinka, Mróz, Skowrońska, Rosner, Świeniewicz, Zenik (libero)
– Śliwa, Mirek, Pycia, Bamber.
Inne wyniki: Brazylia – Chiny 3:2 (15:25, 17:25, 25:20, 25:20, 15:8), USA – Korea 3:0 (25:20, 25:22, 25:20).
Dziś grają: Chiny – USA (godz. 4), Polska
– Brazylia (Eurosport II – godz. 7, powtórki o 14., 19.30 i 22.30, TVP1 – 15.10), Japonia – Korea Płd. (godz. 10).
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
