MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jaki portfel, tacy gracze

Michał Lizak
Darren Kelly Fot: Tomasz Hołod i Wojtek Wilczyñski
Darren Kelly Fot: Tomasz Hołod i Wojtek Wilczyñski
To już niemal pewne – w sobotę w Bydgoszczy, podczas pojedynku z Astorią, w składzie Ery Śląska będą: Kevin Fletcher, Randal Orr i Darren Kelly. Z testowanych koszykarzy żaden nie zachwyca.

To już niemal pewne – w sobotę w Bydgoszczy, podczas pojedynku z Astorią, w składzie Ery Śląska będą: Kevin Fletcher, Randal Orr i Darren Kelly. Z testowanych koszykarzy żaden nie zachwyca. – Jaki portfel, tacy gracze – mówi trener Jarosław Zyskowski.
I wciąż liczy na bardziej wartościowe wzmocnienia

Wczoraj testowani zawodnicy po raz pierwszy trenowali z całym zespołem. Furory nie zrobili, ale też trudno było oczekiwać, że nagle rzucą wszystkich na kolana. Trener Jarosław Zyskowski nie chciał silić się na oceny. – W naszej sytuacji kadrowej każdy zawodnik to wzmocnienie. Ale na pewno gracze, których teraz mamy na testach, nie spełniają naszych oczekiwań w 100 procentach – mówi szkoleniowiec Ery Śląska.
Randall Orr to zdecydowanie bardziej skrzydłowy niż środkowy. Ma niezły rzut z dystansu i często to wykorzystuje. W strefie podkoszowej nie ma już tak wielu atutów – pod względem fizycznym ustępowałby większości rywali na pozycji centra.
Dwayne Byfield i Jason Forte na kontrakt w Erze Śląsku liczyć raczej nie mogą (ten drugi nie uczestniczył już w wieczornym treningu a dziś leci do domu), a więc Darren Kelly ma szansę uratować swoją pozycję w zespole. – Jeśli miałbym dokonywać zmian, to mogę postawić tylko na zawodnika zdecydowanie lepszego od Kelly'ego. Nowy zawodnik będzie potrzebował miesiąca, by wprowadzić się do zespołu, będzie musiał przejść to wszystko, co Kelly ma już za sobą. A my nie mamy na to czasu. Nie możemy pozwolić sobie też na potknięcia, bo każda porażka oddala nas od play-offów – uczciwie przyznaje Zyskowski.
Od czasu wprowadzenia fazy play-off, Śląsk zawsze kwalifikował się do czołowej ósemki. Teraz jest w gronie zespołów, które niewiele tracą do ścisłej czołówki, ale też mają nieznaczną przewagę nad 9. pozycją w tabeli. – Jedna przegrana może wiele kosztować. Limit błędów został już wyczerpany – dlatego mecz w Bydgoszczy urasta do spotkania o wszystko. I teraz już tak będzie – jasno przedstawia sytuację szkoleniowiec Ery Śląska.
Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu na testy do Wrocławia przyjadą kolejni gracze. Szanse na to, że będą to jednak zawodnicy, którzy radykalnie mogliby odmienić sytuację wrocławskiego zespołu, są niewielkie. – Musiałby się zdarzyć jakiś cud, abym w Bydgoszczy miał do dyspozycji kogoś innego, niż trójkę Fletcher – Kelly – Orr – przyznaje Zyskowski.
Do Śląska trafiło co prawda kilka ofert wartościowych graczy – w tym takich, których chce Zyskowski – ale na razie szefowie klubu nie zaakceptowali ich warunków finansowych. •

od 7 lat
Wideo

Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto