Jak informuje synoptyk IMGW-PIB Michał Folwarski, we Wrocławiu upałów w najbliższym tygodniu nie będzie. Termometry w trakcie czwartkowego dnia (5 maja) wskażą maksymalnie 21 st. C. Jednocześnie pogoda zapowiada się deszczowo i burzowo. I tak ma być do weekendu...
- W czwartek i piątek opadów będzie sporo. Mogą wystąpić nawet w nocy, z czwartku na piątek. W późniejszych dniach będzie ich stosunkowo mniej. W trakcie najbliższych 7 dni wiatr będzie na ogół umiarkowany, słaby, bez porywów. Jedynie w czasie burz mogą wystąpić porywy do 70 km/h. Najbliższe noce bez przymrozków, około 10-11 st. C - komentuje synoptyk Michał Folwarski.
W piątek (6 maja) temperatura będzie wynosić około 20 st. C, ale weekend zapowiada się już nieco chłodniej. W sobotę we Wrocławiu temperatura wynosić ma około 17 st. C. Na niebie nadal sporo chmur, które mogą przynieść przelotny deszcz. Podobnie będzie w niedzielę.
W poniedziałek nadejdzie lekkie ochłodzenie, a na termometrach maksymalnie 16 st. C. Będzie za to pogodnie, a to oznacza mniej chmur na niebie i więcej słońca. Powrót do przyjemnych 20 st. C we Wrocławiu nadejdzie dopiero od wtorku. Kiedy w najbliższym czasie będzie najcieplej? Synoptycy mówią, że możliwa temperatura osiągająca 24-25 st. C, może wystąpić w przyszły czwartek (12 maja) oraz w piątek (13 maja).
To Cię może też zainteresować
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?