Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak zbudować dom na wodzie? [wideo]

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
- Urzędnicy zgodzili się na postawienie domu na wodzie, ale mieli dziwne wymagania. Miałem np. podpisać zgodę, że nikt nie będzie sikał za burtę - wyjaśnia Kamil Zaremba, właściciel obiektu.

We Wrocławiu powstaje pierwszy w Polsce dom na wodzie. Jego wodowanie planowane jest na lato tego roku. Prace trwają na zacumowanym na Odrze betonowym pływaku.

- Pomysł na dom na wodzie powstał kilka lat temu. Można powiedzieć, że jako zodiakalna Ryba, jestem emocjonalnie związany z wodą, dlatego chciałem zbudować taki dom. Potem pojawił się kolejny powód - wyjaśnia Kamil Zaremba. - Potrzebowałem większego mieszkania, a nie chciałem zamieniać 50 metrów na 80 biorąc kredyt na 30 lat.

Budowa domu trwa


Jak się okazało, najgorsza była batalia prawna i wydzierżawienie części nabrzeża Odry, potrzebnego do zacumowania domu.

- Urzędnicy zgodzili się na postawienie domu na wodzie, ale czasami mieli bardzo dziwne wymagania. Na przykład miałem brać odpowiedzialność cywilną za gości, którzy wchodzą na pokład. Miałem także podpisać zgodę, że nikt nie będzie sikał za burtę - wyjaśnia Zaremba. - Urzędnicy często też odradzali mi budowę. Jeden powiedział wprost, żebym lepiej kupił sobie kawalerkę, a nie stawiał dom na wodzie.

Godziny spędzone w urzędach przyniosły w końcu efekty. W ubiegłym tygodniu ruszyła budowa. Koszt całej inwestycji to około 340 tys. Dom ma mieć 200 mkw., płaski dach z tarasem, na którym właściciel chce posadzić trawę.

Wodowanie obiektu planowane jest na lato tego roku. Wtedy dom zostanie zacumowany na Odrze przy bulwarze Ksawerego Dunikowskiego.

Pierwszy w Polsce dom na wodzie ma promować nowoczesne budownictwo w Polsce.

- Nie chcę być ostatnim facetem na wodzie - komentuje Zaremba.


Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto