Każdy rodzic musi podjąć decyzję, jak dać na imię swojemu dziecku. Mało kto kieruje się przy tym wyborze pierwotnym znaczeniem imienia. Na przykład Krzysztof (po grecku Christophoros) znaczy "niosący Chrystusa". Ale pewnie niewielu rodziców, wybierając to imię da syna, o tym wiedziało, czy miało to znaczenie na uwadze. O wyborze coraz częściej decyduje moda, brzmienie oraz fakt, czy... pojawia się w telewizji.
Imię dla dziecka - modne czy ładne?
Czym kierują się wrocławskie mamy, wybierając imiona dla swoich pociech? Dagmara Trałka syna nazwała Michał.
- To jest fajne imię. Nie zwraca szczególnej uwagi, ale jest przyjemne. Przy wyborze ważne było dla mnie, żeby imię podobało się mnie i mężowi oraz żeby dzieciak nie miał problemów w szkole z tego powodu. Rówieśnicy potrafią uprzykrzyć życie osobom, które noszą nietypowe imiona.
Innego zdania jest Kamila Rostowska, która ma córkę Jessicę.
- Mój mąż jest Anglikiem i stąd taki wybór. Zdaję sobie sprawę, że imię jest dość nietypowe, ale jednocześnie spotkałam już w swoim życiu kilka innych Jessic. Małżeństwa międzynarodowe są coraz częstsze, więc podejrzewam, że z biegiem czasu takich imion będzie coraz więcej - uważa Rostowska. Dodaje też, że oryginalne i wyróżniające imię może człowiekowi pomóc, bo będzie łatwiej zapamiętywane na przykład przez potencjalnych pracodawców w dorosłym życiu.
Moda na imiona jest zmienna
- Jeśli chodzi o dziewczynki, to coraz mniej jest wśród nich takich o imieniu Ania - mówi Małgorzata Krajewska z biura prasowego urzędu miasta. - Lata świetności to imię przeżywało w roku 1980, gdy do Urzędu Stanu Cywilnego we Wrocławiu zgłoszono 695 Ań. W 1990 przybyło ich 309 a w 2012 - jedynie 94. Coraz rzadziej pojawiają się też Katarzyny (w 1980 aż 567, w 2012 już tylko 25).
Imiona dla dzieci a statystyki
Według tegorocznych statystyk we Wrocławiu w modzie są imiona: Hanna (91), Lena (76), Julia (72) i Zuzanna (65). W rankingu imion męskich w stolicy Dolnego Śląska prowadzi Jakub ( w 2013 r. przybyło już 87 Kubusiów!). Dobrze ma się też Antoni (66 w 2013 r.), tuż za nim jest Jan (65). Na popularności najbardziej stracił zaś Robert. W 1971 w USC zgłoszono 324 chłopców o tym imieniu, w ubiegłym roku już tylko 15.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?