Jagusia uwierał ząb mądrości

ŻUŻEL

W niedzielę Atlas jedzie po punkty do Torunia

- Chcemy zwyciężyć, bo swoich kibiców darzymy szacunkiem – mówi Jan Ząbik, trener Apatora, który stracił już szansę na medal DMP. - Mamy 75 procent szans na zwycięstwo – uważa Marek Cieślak, szkoleniowiec Atlasa wciąż myślącego o mistrzowskim tytule

Przed dwoma tygodniami torunianie ulegli u siebie Włókniarzowi 40:50, mimo że częstochowianie występowali bez Sebastiana Ułamka. 16 punktów do spółki uzbierali natomiast przeciętni Rafał Osumek i Michał Szczepaniak. Czyżby torunianie nie mieli już motywacji do dobrej jazdy w spotkaniach ligowych?

- Mieliśmy słabszy dzień, a seniorom padł najlepszy sprzęt. Z Atlasem postaramy się wygrać, bo mamy szacunek dla naszych kibiców – uważa Jan Ząbik. Tak wysoka porażka Aniołów była swego rodzaju niespodzianką, bo w tygodniu poprzedzającym zawody Piotr Protasiewicz, Wiesław Jaguś czy Adrian Miedziński prezentowali się bardzo dobrze. Ostatnio dwóch pierwszych jakby spuściło jednak z tonu.

Wieśkowi szumiało w głowie

- Wiechu miał już problemy od dwóch tygodni. Wyrósł mu ząb mądrości i chodził spuchnięty jak balon. W Vojens, przed finałem eliminacji do Grand Prix, na treningu miał taki ból, że prawie w ogólnie nie pojeździł. Brał pigułki, ale tak szumiało mu w głowie, że o jeździe nawet nie mógł myśleć. Podobnie było dzień później na finale IMP. We wtorek usunął tego zęba, dzień później pojawił się w klubie, ale wyglądał źle. Może do soboty wydobrzeje – liczy trener torunian.

Na kłopoty z kręgosłupem narzeka z kolei Piotr Protasiewicz. - Siedząc na motorze Piotr czuje każdą dziurę, ale będzie walczył. Crump również. Miał problemy z silnikami, jednak w niedzielę wyciągnie to, co najlepsze – uważa Jan Ząbik.

Prosto z Goeteborga

Nie da się ukryć, że torunianom trudno o mobilizację, ale nie to jest kluczem do sukcesu. To wrocławianie mają pojechać na miarę możliwości. A wydają się być w formie. Wprost z Goeteborgu – gdzie w sobotę odbędzie się Grand Prix Skandynawii – przyjadą do Torunia Jarosław Hampel i wracający do składu Greg Hancock, podobnie zresztą jak Protasiewicz i Crump. Ten ostatni walczy o tytuł mistrza świata i w weekend całą swoją uwagę skupi zapewne na sobotnich zawodach.

- Uważam, że mamy 75 procent szans na zwycięstwo, ale łatwo nie będzie. Żeby się nie okazało, że ostatnio Apator dołował, a przeciwko nam pojedzie na poziomie – przestrzega Marek Cieślak. Jeśli się uda zdobyć Toruń, później trzeba już tylko pokonać u siebie Apatora i Włókniarza. Wówczas o mistrzowskim tytule zdecyduje ostatnia kolejka i mecz Atlasa w Tarnowie. Zwycięzcy wezmą złoto.

Ze względu na start częstochowian w półfinale Klubowego Pucharu Europy (Daugavpils) spotkanie Unii z Włókniarzem zostało przełożone na...

Apator Adriana Toruń – Atlas Wrocław
niedziela, godz. 17

Apator Toruń

9. Jason Crump
10. Karol Ząbik
11. Piotr Protasiewicz
12. Arkadiusz Kalwasiński
13. Wiesław Jaguś
14. Marcin Jaguś
15. Adrian Miedziński

Atlas Wrocław

1. Sławomir Drabik zz
2. Krzysztof Słaboń
3. Tomasz Gapiński
4. Greg Hancock
5. Jarosław Hampel
6. Robert Miśkowiak
7. Piotr Świderski

1. Unia T. 16 26 +170
2. Atlas 16 22 +173
3. Włókniarz 16 22 +153
4. Apator 16 15 +42

5. Polonia B. 16 14 -90
6. Unia L. 16 13 -18
7. ZKŻ 16 10 -181
8. RKM 16 6 -249
* Inne mecze 17. kolejki: Unia T. – Włókniarz przeł. na..., Unia L. – RKM, ZKŻ – Polonia B. (TV Puls).