Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jackson i Mendeng zostają w Jeleniej Górze

Marcin Indzierowski
Alvine Mendeng pokazała się z bardzo dobrej strony.  Fot. Marcin Oliva Soto
Alvine Mendeng pokazała się z bardzo dobrej strony. Fot. Marcin Oliva Soto
Udany występ w wygranym spotkaniu z Arcusem SMS Łomianki przesądził o tym, że nowe nabytki Finepharmu AZS Kolegium Karkonoskie Jelenia Góra, Brittany Jackson i Alvine Mendeng, zostaną w klubie do końca sezonu.

Udany występ w wygranym spotkaniu z Arcusem SMS Łomianki przesądził o tym, że nowe nabytki Finepharmu AZS Kolegium Karkonoskie Jelenia Góra, Brittany Jackson i Alvine Mendeng, zostaną w klubie do końca sezonu.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że graliśmy przeciwko Szkole Mistrzostwa Sportowego i prawdziwą przydatność tych zawodniczek poznamy w kolejnych meczach. Tyle że okienko transferowe zamyka się na koniec stycznia - więc nie jest to najlepszy czas na eksperymenty - przyznał Eugeniusz Sroka, szkoleniowiec jeleniogórskiego zespołu.
W sobotnim pojedynku obie koszykarki potwierdziły swoje walory. Mendeng, mimo drobnej postury, skutecznie walczyła na tablicach (15 zbiórek), zdobyła 21 punktów, a ponadto dobrze współpracowała z koleżankami z zespołu (4 asysty). Jackson rzuciła dwa oczka więcej, imponowała skutecznością rzutów za 3 (5/9) i wykazała się też sporą dozą boiskowego cwaniactwa.
- Nasze nabytki świetnie wprowadziły się do drużyny i może nawet dobrze, że przetarciem dla nich był pojedynek ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego, a nie innym, zdecydowanie trudniejszym zespołem. Teraz czekamy na przyjazd trzeciej zagranicznej koszykarki, który nastąpi jeszcze w tym tygodniu - zdradził nam Rafał Sroka, drugi trener Finepharmu.
Pewne jest, że w Kolegium nie zagra rzucająca Tawona Alhaleem, bowiem szkoleniowcy wolą wzmocnić zespół pod koszem. W poniedziałkowym meczu z Lotosem PKO BP Gdynia powinna zadebiutować Amerykanka grająca na pozycjach cztery/pięć.
- Nazwiska na razie nie zdradzamy, bo nie chcemy licytować się o nią z innymi klubami - stwierdził krótko Rafał Sroka, zachowując tajemnicą w swoim szkoleniowym notesie.

CCC szuka podkoszowej

Transferowa karuzela kręci się także w Polkowicach. Amerykanka Frances Carvajal nie jest już zawodniczką CCC.
- Rozwiązaliśmy kontrakt za porozumieniem stron z przyczyn zdrowotnych. Po przerwie świątecznej Carvajal cały czas chorowała. Już w sobotę poleciała do domu, a my szukamy nowej koszykarki, która będzie w stanie ją zastąpić - stwierdził Krzysztof Korsak, prezes CCC.
W tym sezonie Carvajal notowała średnio 9,5 punktów oraz 7,7 zbiórek w meczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto