Będzie to największy zjazd noblistów i innych wybitnych naukowców w tej części Europy.
- To wielki sukces i zarazem prawdziwa szansa dla polskiej nauki – podkreśla rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Tadeusz Luty. – Jeszcze nigdy nie udało się nikomu ściągnąć tyle naukowych znakomitości w jedno miejsce. – dodaje.
Rzeczywiście wydarzenie zapowiada jako bezprecedensowe. Za rok do Wrocławia zjedzie kilkudziesięciu noblistów, nieoficjalnie mówi się o 35 nazwiskach. Jakich? Tego nikt nie chce na razie podać, wody w usta nabiera również prof. Jerzy Langner z Państwowej Akademii Nauk, jeden z tych, którzy wywalczyli konferencję dla Wrocławia. Wiadomo jednak, że wszystkie szczegóły będą znane najpóźniej za pięć tygodni, gdyż właśnie wtedy oficjalnie rozpocznie się operacja „Frontiers of Knowledge 2009”.
Konferencja planowana jest na trzeci tydzień października w Hali Stulecia. Jako, że do grona organizatorów zaliczają się poważane w świecie instytucje naukowe – Europejska Rada ds. Badań Naukowych i Europejska Fundacja Nauki EUROHORC - nie możemy zawieść, gdyż, jak podkreśla prof. Luty, bo to prawdziwa szansa dla naszego środowiska naukowego. Jeśli wypadniemy dobrze, możemy liczyć na dalszą współpracę z organizatorami oraz naukowymi sławami – dodaje prof. Langner. Obcowanie i możliwość prowadzenia badań i dzielenia się doświadczeniami z najlepszymi naukowcami na świecie rzeczywiście wydaje się zaletą niepodważalną, zwłaszcza, że do projektu zostaną dopuszczeni polscy doktoranci, którzy maja się uczyć od najlepszych.
Na dzień dzisiejszy wiadomo, że prawdopodobnie będą oni debatować na temat metod zwalczania chorób cywilizacyjnych, redukcji efektu cieplarnianego oraz nowych możliwości pozyskiwania energii naturalnej.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?