W poprzednich edycjach imprez, które zorganizowano w Łodzi i Warszawie na starcie pojawiło się ponad stu małych zawodników w wieku od 3 do 9 lat. No i drugie tyle ich nieco starszych kibiców - mam, tat i dziadków. Fankluby, odpowiedzialne za doping, radziły sobie równie dobrze jak sportowcy. A oni? Dojeżdżali do mety zadowoleni, bo tam czekały na nich nagrody. Organizatorzy zapewniają, że tak samo będzie we Wrocławiu.
Dystans - 100 metrów - można pokonać dowolną metodą (byle na rowerze). Nie liczy się czas, tylko dobre chęci.- Opracowaliśmy świetny system - w każdym wyścigu startuje troje dzieci i każde z nich zajmuje medalowane, nagradzane miejsce - tłumaczy zasady Szymon Pietraszko z portalu Miastodzieci.pl, które wymyśliło i koordynuje zawody.
Na wszystkich śmiałków, którzy podejmą rękawicę i wezmą udział w RR, czyli rowerkowej rywalizacji, czekają słodycze, zabawki (m.in. klocki Lego) i książeczki. Będzie kilka kategorii wiekowych.
Zabawa rozpocznie się o godz. 10, ale warto przyjść nieco wcześniej, bo rejestracja ruszy ok. godz. 9. Zawodnik musi mieć swój rower i kask, a jego rodzic dowód osobisty. - Wyścigi to oczywiście gwóźdź programu, ale oprócz niego na dzieciaki czekają inne atrakcje, m.in. wizyta straży miejskiej na koniach i strażaków z wozem bojowym oraz pokazy ratownictwa medycznego- mówi Szymon Pietraszko.
Na miejscu będzie też można oznakować rower. Trzeba mieć przy sobie: akt własności, kartę gwarancyjną bądź dowód zakupu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?