Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hyundai tu jest!

(JM)
- Na razie nie dostałem informacji o przyjeździe Koreańczyków. Być może na tym etapie negocjacji powtórna wizyta nie jest konieczna - mówi Ryszard Pacholik, wójt Kobierzyc.Fot. Mariusz Pawłowski
- Na razie nie dostałem informacji o przyjeździe Koreańczyków. Być może na tym etapie negocjacji powtórna wizyta nie jest konieczna - mówi Ryszard Pacholik, wójt Kobierzyc.Fot. Mariusz Pawłowski
WROCŁAW Delegacja koreańskiego Hyundaia przyjechała wczoraj do Wrocławia, by zapoznać się ze szczegółową ofertą lokalizacji fabryki samochodów na Dolnym Śląsku.

WROCŁAW

Delegacja koreańskiego Hyundaia przyjechała wczoraj do Wrocławia, by zapoznać się ze szczegółową ofertą lokalizacji fabryki samochodów na Dolnym Śląsku.

Dwa tygodnie temu Koreańczycy gościli u nas po raz pierwszy, gdy objeżdżali cztery kraje, zainteresowane ich inwestycją - także Czechy, Węgry i Słowację. W Polsce odwiedzili jedynie Dolny Śląsk, gdzie obejrzeli tereny w Krzywej i Kobierzycach.

Wtedy jednak nie interesowały ich detale. Teraz przyjechali, by dokładnie przeanalizować wszystkie korzyści, jakie mogą odnieść wybierając konkretne miejsce. Dlatego koreańską delegację tworzą tym razem trzej specjaliści od planowania inwestycji.
Wizyta rozpoczęła się od wieczornego spotkania z marszałkiem województwa Henrykiem Gołębiewskim. Przedstawiciele Hyundaia zasiedli do rozmów z przedstawicielami województwa w towarzystwie ekspertów Polskiej Izby Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Niewykluczone, że Koreańczycy zjawią się dziś w Kobierzycach. To miejsce bardzo przypadło do gustu pierwszej delegacji, której przewodniczył wiceprzewodniczący Hyundai Motor - Kim Dong Jin.

Duża fabryka

Fabryka Hyundaia będzie kosztować ponad 1 mld dolarów. Pracę zyska 3 tys. ludzi. Rocznie mają produkować 300 tys. samochodów osobowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto