MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Humory dopisują

Michał Karpiński
Czekamy na takie miłe chwile podczas meczu z Piastem. Od lewej: Tomasz Rudolf, Krzysztof Ulatowski i Robert Rosiński.  FOT. WOJTEK WILCZYÑSKI
Czekamy na takie miłe chwile podczas meczu z Piastem. Od lewej: Tomasz Rudolf, Krzysztof Ulatowski i Robert Rosiński. FOT. WOJTEK WILCZYÑSKI
Ryszard Tarasiewicz poprowadzi Śląsk przeciwko Piastowi (sobota, godz. 17) po kilkudniowym pobycie w stolicy – Gdy wracaliśmy z remisowego meczu w Radomiu, humory chłopakom znacznie poprawiły informacje o ...

Ryszard Tarasiewicz poprowadzi Śląsk przeciwko Piastowi (sobota, godz. 17) po kilkudniowym pobycie w stolicy

– Gdy wracaliśmy z remisowego meczu w Radomiu, humory chłopakom znacznie poprawiły informacje o wynikach naszych rywali do awansu. W sobotę gramy z Piastem i ten mecz trzeba już wygrać – zaznacza Waldemar Tęsiorowski, II trener Śląska

Wypowiedzi piłkarzy Śląska po meczu w Radomiu nie różniły się od tych, jakie słyszymy od jakiegoś czasu. „Zabrakło nam zimnej krwi pod bramką rywala”, „Zawiodła skuteczność” – mówili.
W Radomiu skończyło się to jeszcze punktem (1:1). Przeciwko Piastowi pudłowanie może skończyć się fatalnie. Rywal jest w wyśmienitej formie. W środę pokonał 5:1 Lechię Gdańsk, zajmuje 8. miejsce w tabeli, ale gdyby gliwiczanie mieli 10 punktów więcej (tyle właśnie PZPN im zabrał za aferę korupcyjną), to byliby wiceliderem! – To bardzo dobry zespół. Są na fali. Znamy ich dobrze. W jednym z meczów wyjazdowych oglądał ich trener Caliński. O sile zespołu stanowi dobry atak i bardzo doświadczony Mirosław Widuch w środku pola – zaznacza Waldemar Tęsiorowski.
Z powodu wyjazdu do Warszawy Ryszarda Tarasiewicza (kurs trenerski PZPN-u) drugi trener wrocławian przeprowadził w minionym tygodniu większość treningów. To on w dużej mierze będzie odpowiadał za wynik spotkania z Piastem. – To nie jest tak do końca. My po prostu w tym tygodniu prawie nie ćwiczyliśmy. We wtorek był przecież wyjazd do Radomia, potem powrót. Nie było czasu na treningi, odbywały się tylko rozruchy – asekuruje się Tęsiorowski.
Piłkarze mają świadomość, że czeka ich bardzo ciężkie zadanie. – Piast to znacznie trudniejszy rywal od Radomiaka. Wierzę, że zagramy na Oporowskiej. To powinno nam pomóc w przełamaniu się. Zwycięstwo jest nam bardzo potrzebne. My wciąż myślimy o ekstraklasie – deklaruje skrzydłowy Krzysztof Ostrowski.
Zagadką jest ewentualny występ w meczu Franka Egharevby. Nigeryjczyk z austriackim paszportem w ciągu tygodnia dwukrotnie wybrał się do Wiednia (przyjechał do niego z rodzicami, gdy miał 13 lat) z powodu kłopotów rodzinnych. Wypoczęty Franek na pewno byłby dla nieskutecznego ostatnio Śląska sporym wzmocnieniem. •

Maturzysta w kadrze
Pomocnik WKS-u Kamil Witkowski dostał kolejne powołanie do kadry do lat 19. Ma szansę wystąpić w towarzyskich meczach z Litwą (24 i 26 maja). W Radomiu nie zagrał, gdyż w ostatnich dniach zajmuje go matura.

*Uwaga
Decyzja o ewentualnym przeniesieniu meczu z Piastem ze Stadionu Olimpijskiego na obiekt przy ul. Oporowskiej zapadła po zesłaniu strony do drukarni. Informację na ten temat publikujemy na str. 48 wydania wrocławskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto