Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hitler, Stalin i Wschodnia Europa są bohaterami konferencji we Wrocławiu

Michał Potocki
Michał Potocki
Wykłady byłej prezydent Łotwy, dyskusje ze świadkami wojennych wydarzeń, prezentacje stanowiska historyków z 13 państw, to wszystko odbywa się we Wrocławiu w ramach międzynarodowego sympozjum naukowego.

- Głównym tematem forum są wydarzenia roku 1939, a w szczególności pakt Ribbentrop-Mołotow, w Niemczech nazywany paktem Hitler-Stalin - mówi Krzysztof Ruchniewicz z Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy'ego Brandta. - W ramach sympozjum odbędą się wykłady, spotkania z zagranicznymi studentami, warsztaty, dyskusje ze świadkami historycznych wydarzeń. W naszym centrum otwarta została również wystawa dotycząca paktu - wylicza.

Ralf Possekel i Stefan Troebst


Pakt Ribbentrop-Mołotow został zawarty 23 sierpnia 1939 roku przez Niemcy i Związek Radziecki. Jego głównym założeniem było porozumienie o nieagresji między tymi państwami. Dodatkowy protokół mówił o z o „terytorialno-politycznym ukształtowaniu” Europy Wschodniej. 1 września Trzecia Rzesza zaatakowała Polskę i w ciągu kilku tygodni zajęła jej tereny oraz Wolne Miasto Gdańsk, 17 września Armia Czerwona wkroczyła na wschodnie obszary Polski.

- Sympozjum we Wrocławiu odbywa się 70 lat po wybuchu drugiej wojny światowej i 20 po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, wybraliśmy taki czas, ponieważ może to zainteresować ludzi historią - mówi Stefan Troebst, historyk z Lipska. - W Niemczech w tym roku odbyło się już pięć konferencji poświęconych tej tematyce. Spotkanie we Wrocławiu pozwoli publicznie wymienić się poglądami przez historyków z różnych państw. Wrocławianie mogą przyjść na dyskusje ze świadkami wydarzeń z 1939 roku i uczestniczyć w rozmowach z nimi. Próbujemy również zachęcić studentów do zajęcia się 1939 rokiem i skutkiem tamtych wydarzeń na współczesność - uzupełnia.

Centrum im. Willy'ego Brandta zaprasza na tematyczną wystawę


Na sympozjum nie pojawi się żaden naukowiec z Rosji, ale organizatorzy tłumaczą to wypadkiem jednego z zaprzyjaźnionych profesorów z uniwersytetu w Czelabińsku. Będą za to studenci zza wschodniej granicy.

- Pamięć w zjednoczonej Europie jest podzielona, tzn. różnie się ją traktuje. Chcemy, żeby młodzi ludzie zgłaszali się do nas z projektami, które dotyczą ich środowiska również chodzi nam o studentów z byłych republik ZSRR - mówi Ralf Possekel z fundacji "Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość".

Więcej informacji nastronie organizatorów.



Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto