Hiszpanie tylko raz oddali prowadzenie w meczu, w którym dyktowali warunki i ciągle powiększali przewagę nad Serbami. Pierwsze punkty spotkania zdobył Pau Gasol rzutem spod kosza. Trafieniem za trzy punkty odpowiedział Tripkovic i było to pierwsze, a zarazem ostatnie prowadzenie najmłodszej drużyny tegorocznego EuroBasketu w finale rozgrywek. Potem zza linii 6,25 m trafiali Navarro i Rubio. Kwarta zakończyła się dziesięciopunktowym prowadzeniem Hiszpanów.
Hiszpanie łatwo radzili sobie z obroną Serbów
W drugiej kwarcie Serbowie zbliżyli się do ekipy z półwyspu Iberyjskiego na osiem punktów, ale nie było ich stać na więcej. Pod koszami punktował Gasol, osobiste wykorzystywał Fernandez, a z dystansu trafiał Rubio. Zniwelowaniu przewagi nie pomogły skuteczne podkoszowe manewry Krstica ani kontry Velickovica. Po połowie spotkania było już 52:29.
Druga połowa spotkania nie zmieniała się. Dalej świetnie w obronie grali Hiszpanie, a Serbowie nie byli w stanie zatrzymać akcji Gasola, Rubio i Navarro. Ambitnie grający Serbowie odrobili kilka punktów w połowie trzeciej kwarty i doszli do szesnastopunktowej straty. Jednak kwartę zakończyli przegrywając 44:67. W ostatniej kwarcie na boisku pojawiło się wielu rezerwowych, po obu stronach. Dogranie meczu do końca było tylko formalnością. Na boisku pokazali się wszyscy finalistów EuroBasketu. Ostatecznie Hiszpania wygrała 85:63.
Mistrzowie Europy 2009
Hiszpanie wygrali również w podstawowych elementach gry. Mieli skuteczność rzutów: 59 proc. za 2, 30 za 3 i 80 proc. z osobistych, przy kolejno 47, 32 i 76 Serbów. Hiszpanie zebrali aż 42 piłki, a ich rywale tylko 24. Zwycięzcy mieli również osiem asyst więcej.
Najlepsi wśród Hiszpanów byli: Pau Gasol (18 pkt. i 11 zb.), Rudy Fernandez (13 pkt. i 5 zb.) i Juan Carlos Navarro (12 pkt.).
Wśród wicemistrzów wyróżnili się: Uros Tripkovic (15 pkt.), Novica Velickovic (15 pkt. i 5 zb.) i Nenad Krstic (12 pkt.)
Więcej na temat EuroBasketu i koszykówki w EuroBasket 2009 - serwis specjalny.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?