Historie wojenne

Złota Palma dla Kena Loacha, wyróżnienie dla Sławomira Fabickiego – zakończył się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes

– Ten film bardzo nas poruszył – stwierdziła Helena Bonham Carter, brytyjska aktorka, jurorka festiwalu w Cannes. – Był to jeden z kilku obrazów traktujący o wojnie, ale jednocześnie fantastyczny wykład na temat konfliktu w Irlandii

Chodzi o „The Wind That Shakes the Barley” 70-letniego Kena Loacha, twórcy „Riff Raff”, „Kes” i „Wolności”. To właśnie ten film sięgnął po najwyższy festiwalowy laur – Złotą Palmę. W uzasadnieniu werdyktu Wong Kar Wai, przewodniczący jury, napisał, że w konkursowych filmach szukał „współczucia, nadziei, więzi i solidarności”. I to wszystko znalazł w obrazie Loacha.

Walka na ekranie
„The Wind...” to opowieść o dwóch braciach, Irlandczykach Damienie i Teddym O’Sullivan, którzy walczą z okupacją brytyjską w latach 1919-1920. Film śledzi ich losy po podpisaniu pokoju w 1921 roku, pokazuje ich tragiczne uwikłanie w walkę o wolność.
Film Loacha nie był jedynym dramatem wojennym nagrodzonym w tym roku w Cannes – Grand Prix festiwalu powędrowało w ręce Bruno Dumonta za „Flandres”. Tłem dla historii jest wojna o Flandrię, a bohaterami kilku młodych mężczyzn, którzy biorą w niej udział. Z kolei nagrodzony za role męskie „Indigenes” to opowieść o roli, jaką w wyzwoleniu Francji spod nazistowskiej okupacji odegrali Algierczycy, Marokańczycy i Tunezyjczycy. Film przypomina tych zapomnianych bohaterów.

Tłum na scenie
Zaskoczeniem były tegoroczne nagrody aktorskie – tym razem w obu kategoriach (kobiecej i męskiej) zostały przyznane grupowo. Za kreacje w „Volver” Pedro Almodovara wyróżnienia otrzymało sześć aktorek, m.in. Penelope Cruz i Carmen Maura, za „Indigenes” – czterech aktorów. Almodovar w poprzedzających festiwalową galę rankingach był faworytem tegorocznej imprezy. Ostatecznie musiał się zadowolić nagrodą za scenariusz.
Miłą niespodzianką jest wyróżnienie dla Polaka Sławomira Fabickiego za obraz „Z odzysku”. Opowieść o losach 19-latka z biednej, górniczej rodziny, który próbuje uczciwie zarobić pieniądze, żeby pomóc Ukraince, w której się zakochał, zachwyciła członków jury ekumenicznego, którzy przyznali reżyserowi specjalne wyróżnienie. Główną nagrodę tego jury, wyróżniającego dzieła o wysokiej wartości artystycznej, które dotykają duchowego wymiaru egzystencji, dostał film „Babel” Alejandro Gonzaleza Inarritu. Wcześniejszy film Fabickiego – krótkometrażowa „Męska sprawa” – była nominowana do Oscara. •

Nagrodzeni w Cannes:
Złota Palma: „The Wind That Shakes the Barley” reż. Ken Loach
Grand Prix: „Flandres”, reż Bruno Dumont
Nagroda dla najlepszej aktorki: Penelope Cruz, Carmen Maura, Lola Duenas, Chus Lampreave, Yohana Cobo i Blanca Portillo za role w filmie „Volver” w reżyserii Pedro Almodovara
Nagroda dla najlepszego aktora: Jamel Debbouze, Samy Naceri, Sami Bouajila i Bernard Blancan za role w filmie „Indigenes” w reżyserii Rachida Bouchareba
Nagroda za najlepszą reżyserię: Alejandro Gonzalez Inarritu za „Babel”
Nagroda za najlepszy scenariusz: Pedro Almodovar za „Volver”
Nagroda jury: „Red Road”, reż. Andrea Arnold
Caméra d’Or – Nagroda za najlepszy debiut: „A Fost sau n-a fost?” reż. Corneliu Parumboiu
Najlepszy film krótkometrażowy: „Sniffer” reż. Bobbie Peers
Nagroda jury ekumenicznego: „Babel”
Wyróżnienie: „Z odzysku”,
reż. Sławomir Fabicki