Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grajkowie uliczni. Umilają czas przechodniom czy może przeszkadzają?

Sara Niewiejska, Maciej Szydłowski
Grajkowie na wrocławskim Rynku gwarantują dobrą rozrywkę. Wykonawcy lubują się w różnych gatunkach, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie.

- Słuchanie artystów w centrum miasta to przyjemne urozmaicenie czasu - komentuje z uśmiechem pani Małgorzata, mieszkanka Wrocławia. Niektórzy uliczni muzykanci reprezentują naprawdę wysoki poziom. Czasem od tych występujących na wielkich scenach różni ich tylko miejsce, w którym koncertują.

Muzyka na ulicy to nie tylko radość dla słuchaczy, ale również dla samych artystów. - Uwielbiam, kiedy ludzie gromadzą się wokół i zasłuchują w muzykę. Przyjemny jest widok uśmiechów na twarzach słuchaczy - mówi Matylda Adamus, wiolonczelistka z trio "Griff".

Występy ściągają wielu słuchaczy, a artyści są w stanie na nich nieźle zarobić. - Zarabiam różnie. Mój rekord to czterysta złotych w ciągu jednego dnia. Mimo wszystko, pieniądze nie są w tym najważniejsze - przekonuje flecistka Ada Szabałowska, która wykonuje muzykę rozrywkową.

Wysłuchanie koncertu na świeżym powietrzu, pośród urokliwych, rynkowych kamieniczek, to doskonały pomysł na spędzenie czasu w letni wieczór.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto