MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gotowy do walki

Ireneusz Maciaś
Tomasz Kuszczak w reprezentacji Polski zagrał dotychczas tylko dwa razy. Teraz otwiera się przed nim szansa wyjazdu na niemiecki mundial.  Fot. Archiwum rodziny Kuszczaków
Tomasz Kuszczak w reprezentacji Polski zagrał dotychczas tylko dwa razy. Teraz otwiera się przed nim szansa wyjazdu na niemiecki mundial. Fot. Archiwum rodziny Kuszczaków
Selekcjoner reprezentacji Polski powoła Tomasza Kuszczaka na mecz towarzyski z USA (1 marca, Kaiserslautern) – Śledzę mecze w Premiership. Powołam Tomka na mecz z USA – deklaruje Paweł Janas.

Selekcjoner reprezentacji Polski powoła Tomasza Kuszczaka na mecz towarzyski z USA (1 marca, Kaiserslautern)

– Śledzę mecze w Premiership. Powołam Tomka na mecz z USA – deklaruje Paweł Janas. – Cieszę się, że trener o mnie nie zapomniał – ripostuje Kuszczak

Wychowanek Śląska Wrocław robi ostatnio furorę w lidze angielskiej. Pod koniec października kontuzji doznał Chris Kirkland, dotychczasowy numer jeden w bramce WBA. Menedżer Bryan Robson nie miał wyjścia. Postawił na Polaka, a ten go nie zawodzi.

Robson do Janasa
Kuszczak był m.in. bohaterem pojedynku Liverpool – WBA. Jego zespół przegrał wprawdzie 0:1, ale widzowie stacji SkySport przyznali Polakowi notę 9,4 w dziesięciostopniowej skali. Po tym meczu na temat dyspozycji wrocławianina wypowiedział się sam Robson, który zaapelował do Janasa.
– Chris (Kirkland – dop. red.) jest bardzo dobrym bramkarzem, ale Tomasz w tej chwili go przewyższa. Dlatego bez wahania wystawiam go między słupkami. Moim zdaniem powinien także grać w reprezentacji Polski.
I nasz selekcjoner go posłuchał. Powoła bramkarza WBA na mecz z USA w Kaiserslautern planowany na 1 marca (godz. 20).

Dudek w odstawkę?
– Do tej batalii jest jeszcze sporo czasu. Na razie nie myślę o kadrze. Koncentruję się na grze, bo musimy zdobywać punkty. A poza tym, licho nie śpi. Zawsze można złapać kontuzję – potwierdza Kuszczak.
Na razie Paweł Janas konsekwentnie trzyma się zasady: „Grasz w klubie, powołuję cię do reprezentacji”. A to oznacza ogromne problemy Jerzego Dudka. Może się tak okazać, że w miejsce gracza Liverpoolu wskoczy do kadry właśnie Kuszczak.
– Z Jurkiem nie widziałem się dawno. Ostatni raz chyba w Polsce. Cóż, każdy ma swoje kłopoty. Życzę mu jak najlepiej, ale on sam musi sobie poradzić. Mnie też nikt nie głaskał po głowie, kiedy siedziałem na ławce w West Bromwich Albion i obgryzałem z nudów palce – kończy Kuszczak.
Zapowiada się więc bardzo ciekawa rywalizacja. Do obsadzenia są dwa miejsca. Bo na razie pewny swojej pozycji może być tylko Artur Boruc. A jest o co walczyć. Występ na mundialu to doskonała promocja dla każdego piłkarza. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto