Po wybuchu amunicji w maju 1945 roku najważniejszy kościół Wrocławia stracił wieżę, hełmy, ozdoby kamienne i słynny dzwon "Grzesznika". Z zachowanych zdjęć z tamtych czasów, wynika, że roztrzaskane rzeźby zostały złożone w ruinach kościoła.
Przy takiej mnogości rzeźb i innych zabytków, jakie posiadał przedwojenny Wrocław, i przy braku zabezpieczenia przed całkowitym zniszczeniem, wielu zabierało ładniejsze kawałki do domu. W taki sposób głowa Madonny prawdopodobnie trafiła do Poznania, a później do tamtejszego Muzeum Archidiecezjalnego. Przemieszczanie wyposażenia kościołów, zamków, pałaców było po wojnie sprawą nagminną. Robili tak miejscowi osiedleńcy zabierając potrzebne sprzęty, firmy remontujące pozyskiwały cegłę na odbudowę Warszawy - marmury w Pałacu Kultury pochodzą z pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim, a umeblowanie katedry Wojska Polskiego w Warszawie zostało skompletowane z zasobów kościołów w Kamiennej Górze. Gotyckie rzeźby trafiły do Lublina i Warszawy, a głowa Madonny do Poznania do prywatnych zbiorów historyka sztuki.
Korpus rzeźby pozostał ostatnio w dyspozycji zarządców kościoła magdaleńskiego i teraz razem z odnaleziona głową zostanie poddany zabiegom konserwacyjnym. Rzeźbie brakuje jeszcze fragmentu z dzieciątkiem. Może ktoś ma w ogródku ten fragment rzeźby i podaruje go muzeum? Stan możecie ocenić sami na zdjęciach, jest poobijana, z licznymi złuszczeniami, wygląda raczej marnie. Jaki będzie zakres działań konserwatorskich? Jeszcze nie wiadomo, potrzebny jest czas i specjalistyczne badania.
Jedno jest pewne, do Marii Magdaleny wróci kopia i będzie jak nowa, to znaczy stara. Z dołu nie będzie widać drobnych różnic w kamieniarce i materiale, o ile zostanie umieszczona na wieży. Teraz na elewacjach kościoła mamy zamiast dekoracyjnych rzeźb praktyczne radiodostępy telefonii cyfrowej. Postęp?
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?