Konrad Imiela został brutalnie pobity
Do zdarzenia doszło w piątek, 27 stycznia, ok. godz. 21.30 przy ul. Krupniczej we Wrocławiu. Kiedy Kuba z kolegą mijali klub Od Zmierzchu do Świtu, zaczepiła ich grupa ludzi w wieku od 21 do 24 lat. Muzycy próbowali ich ominąć, ale wtedy siedmiu chłopaków zaczęło ich gonić. Koledze Kuby udało się uciec. Gitarzysta Neonów nie miał już tyle szczęścia.
- Kuba potknął się i upadł na chodnik. Podejrzewam, że to doprowadziło do złamania ręki - mówi Dawid Zając, wokalista zespołu Neony.- Potem ci młodzi ludzie zaczęli go kopać. Nie wiem, dlaczego to zrobili. Może chcieli zaimponować damom, z którymi szli? - zastanawia się.
Oprawcy uciekli z miejsca zdarzenia a Kuba trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami prawej ręki (otwarte złamanie palca) oraz przekrwieniem rogówki. Muzyk przeszedł już jedną operację.
- Całe szczęście, że to prawa ręka, a nie lewa - mówi Zając. - To jakieś pechowe miejsce. Wcześniej pobity w tym rejonie został mój inny kolega.
Kuba Zublewicz jest już w domu, ale wczoraj, 30 stycznia, złamany palec znów zaczął krwawić. Lekarze podejrzewają, że może to być martwica części dłoni, ale nie jest to jeszcze pewne.
W związku z pobiciem Kuby Zublewicza Neony odwołały koncert w klubie Schody Donikąd, który miał się odbyć 31 stycznia. Wrocławską grupę zastąpi zespół Joao. Pozostałe koncerty nie zostały jeszcze zabukowane. Formacja zdecydowała, że zaczeka, aż stan gitarzysty się polepszy.
Czytaj też:
- Zespół Neony wydaje nową płytę
- Jarocin: Neony z Wrocławia górą był czad
- Gentleman zagra koncert we Wrocławiu
Photo Day 17.0 w Hali Stulecia | Walentynki 2012 we Wrocławiu | Koncerty we Wrocławiu w 2012 | Sky Tower w kadrze MM [konkurs] |
**
**
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?