Po wejściu do mieszkania okazało się, że instalacja gazowa jest zdemontowana i przygotowana do nielegalnego poboru.
Wykręcony był korek zabezpieczający, a także brak było gazomierza. Technicy natychmiast zlokalizowali źródło ulatniania się gazu i zabezpieczyli je. W tym samym czasie strażacy wietrzyli cały budynek
- relacjonuje st. sierż. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji.
Policjanci w mieszkaniu zastali leżącego na łóżku 56-letniego mężczyznę. Na miejscu pojawił się także drugi lokator.
Mężczyźni nie potrafili wyjaśnić, dlaczego doprowadzili do tak niebezpiecznej sytuacji. Usłyszeli już zarzuty narażenia osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Po wykonaniu szczegółowych ustaleń z gazownią mogą też usłyszeć zarzut kradzieży gazu. Na szczęście dzięki czujności mieszkańców i sprawnemu współdziałaniu służb, udało się uniknąć tragedii
- mówi Dariusz Rajski.
Nie przegap!
- Nic się nie ukryje przed kamerą Google Street View! [MNÓSTWO ZDJĘĆ]
- Najlepsze kawiarnie we Wrocławiu [RANKING, ZDJĘCIA]
- Ile można zarobić w Biedronce? Od stycznia będą podwyżki [PENSJA, DODATKI]
- Nie tylko 500+. Ile możesz dostać na dziecko [ULGI, ŚWIADCZENIA]
- TYLKO DLA DOROSŁYCH! Pierwszy polski film erotyczny "365 dni". Zobaczcie trailer i kadry z filmu (18+)
ZOBACZ TAKŻE:
Tych handlarzy narkotyków szuka policja:
Znęcali się nad zwierzętami. Poznajesz ich, zadzwoń na policję:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?