Fucha dla szwagra

LEGNICA Przez niewielką i mało znaną legnicką firmę Handlomix, która prowadzi inwestycje Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, przewijają się grube miliony. Z tej państwowej kasy właściciel firmy dał kosztowne zlecenie swojemu... szwagrowi. W papierach wszystko gra.

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Legnicy jest poważnym (o ile nie najważniejszym) inwestorem w Legnicy. Szkoła jest stale w rozbudowie. Od 1998 roku remonty i modernizacje poradzieckich (wcześniej pruskich) koszar kosztowały przeszło 140 milionów złotych. Szykuje się kolejna, wielka inwestycja - kompleks rehabilitacyjny z basenem, który ma kosztować 17 milionów dolarów. Kto wygrywa przetargi jest szczęśliwcem, bo PWSZ to solidny płatnik.

- Mieliśmy kontrolę Najwyższej Izby Kontroli. Pieniądze są wydawane zgodnie z prawem - zapewnia Jerzy Stefaniak, kanclerz szkoły.

W rodzinie

Przy każdej inwestycji szkoła organizowała przetarg na inwestora zastępczego. Tak się składa, że od 1998 roku wszystkie te przetargi wygrywała firma Handlomix z Legnicy Andrzeja Pielicha, która z kolei - w imieniu szkoły - organizowała przetargi na wykonawców robót.
Andrzej Pielich jest starym znajomym Krzysztofa Safina, do niedawna prorektora, od początku związanego ze szkołą. Znają się od lat 90, kiedy to Krzysztof Safin był dyrektorem Izby Przemysłowo - Handlowej w Legnicy, a Pielich jej członkiem.

W sierpniu 2002 roku przetarg organizowany przez Handlomix na remont i modernizację budynku nr 3 wygrała firma Budobratex Adama Brasunia z ofertą 22.300.940 zł.
Andrzej Pielich jest szwagrem Adama Brasunia. Obok rodzinnych koligacji łączy ich także wspólna przeszłość biznesowa w... Handlomixie. Adam Brasuń był bowiem udziałowcem firmy Pielicha. Sprzedał udziały w 1996 roku.

Zastąpił podwładny

Firmy Budobratex, Handlomix i Izba Przemysłowo-Handlowa to sąsiedzi z jednego budynku: Rynek 32 (partie polityczne i małe spółki). Szwagrowie mają swoje firmy drzwi w drzwi.

- Tak, to mój szwagier. Co w tym złego? Nie był moim wspólnikiem. Był... Nie jestem kompetentny. Skąd pani to wie? - Andrzej Pielich wyraźnie się zdenerwował, gdy zaczęliśmy zadawać pytania. Nie chciał się umówić na spotkanie. Kazał nam poczytać ustawy (?), przygotować się do rozmowy (?), w rezultacie odesłał nas do Jerzego Stefaniaka.

Kilka godzin później, w gabinecie kanclerza, już nie był taki nerwowy.

- Przy tym przetargu, właśnie ze względu na koligacje rodzinne, sam ustąpiłem z komisji przetargowej. Zastąpił mnie pełnomocnik. Kto? No, pracownik mojej firmy - mówi Andrzej Pielich.

- Czyli podwładny... - zauważyliśmy.

Moralnie OK

- Nie ma w tym nic moralnie niepokojącego - mówi Jerzy Stefaniak pytany o powiązania familijne inwestora zastępczego z wykonawcą.

Jakim cudem Handlomix stale jest inwestorem zastępczym PWSZ? Jerzy Stefaniak także w tym nie widzi nic podejrzanego.

- Najwyraźniej ta firma spełnia wszystkie wymogi i jest najlepsza - mówi kanclerz. Współpraca trwa już pięć lat, czyli od początku powstania szkoły.

- Jaką firma ma prowizję? Ile procent dostaje od inwestycji? - Pielich nie odpowiedział. Zasłonił się tajemnicą handlową.

Dzierżawa szkolnego bufetu to drugi interes Handlomixu z PWSZ.

Bastion prawicy

Państwowa Szkoła Zawodowa w Legnicy jest postrzegana jako ostatnia wyspa na mapie politycznej miasta, gdzie wpływy utrzymuje prawica. Jerzy Stefaniak, szef administracyjny szkoły zaczął tu jako pełnomocnik wojewody do spraw utworzenia szkoły. Wojewodą był wtedy Wiesław Sagan (PPChD, dziś SKL - Ruch Nowej Polski). Szkołę tworzył kojarzony z prawicą Krzysztof Safin. Wiesław Sagan jest obecnie przewodniczącym konwentu szkoły (ciało doradcze). W konwencie jest także Ryszard Jaśkowski (PPChD, obecnie SKL-Ruch Nowej Polski). Wszyscy panowie są członkami Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju PWSZ, gdzie prezesem jest Jerzy Stefaniak.

Dla politycznej równowagi w konwencie jest posłanka Bronisława Kowalska i prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski (SLD), a w zarządzie stowarzyszenia Ryszard Kurek, były prezydent Legnicy (SLD).