Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fotograf przyrody w szkole w Topoli. Spotkanie z Grzegorzem Sawickim [ZDJĘCIA]

Łukasz Janikowski
Fotograf przyrody odwiedził SP w Topoli Królewskiej
Fotograf przyrody odwiedził SP w Topoli Królewskiej Łukasz Janikowski
Szkołę Podstawową w im. Władysława Łokietka w Topoli Królewskiej odwiedził dziś Grzegorz Sawicki – Z zawodu leśnik, z zamiłowania fotograf przyrody. Przybliżył on uczniom przyrodę pradoliny warszawsko - berlińskiej, która jest unikalna w skali całego kraju.

Zdjęcia i filmy Grzegorza Sawickiego publikowane są w w wielu albumach, promujących powiat łęczycki. Fotograf z Góry Świętej Małgorzaty swoją pasję rozwijał juz od dzieciństwa, zainteresowanie przyrodą w jego przypadku pojawiło się już w szkole podstawowej.

– Pasja do przyrody narodziła się u mnie, gdy byłem w waszym wieku, w szkole podstawowej. – mówił Grzegorz Sawicki. – Ku trwodze mojej mamy biegałem na łąki, do lasu, wracałem wieczorem. Podglądałem przyrodę, obserwowałem ptaki, zwierzęta. Ta pasja spowodowała, że ukończyłem wydział leśny na akademii Rolniczej w Poznaniu. Dzięki temu mogłem rozwijać drugą moją pasję, czyli uwieczniać tę przyrodę, początkowo na kliszy, a obecnie w epoce cyfrowej na plikach.

Grzegorz Sawicki fotografował w wielu miejscach, ale szczególnie upodobał sobie powiat łęczycki i okolice w których mieszka, czyli teren pradoliny rozciągający się między Topolą a Piątkiem. Jak sam podkreśla, to jeden z najbogatszych ekosystemów w Polsce, a tworzące się tu rozlewiska są przystankiem dla tysięcy migrujących ptaków. Wiele gatunków ma tu siedliska.

– Niektórzy mówią, ze to taka mała Biebrza. – opowiada Grzegorz Sawicki. – Ze względu na swój kształt w porównaniu z tamtym terenem jest o wiele łatwiej dostępna, dziwię się wielu fotografom z Łodzi, którzy jeżdżą tam, a omijają teren, który mają tuż obok.

Sekret dobrej fotografii przyrodniczej to po pierwsze wiedza o zwyczajach fotografowanych gatunków, a po drugie cierpliwość. Trzeba pogodzić się z koniecznością wstawania długo przed świtem i spędzania czasem i kilku dni w otwartym terenie, bez udogodnień, jakie mamy w domach. Jedyną osłoną jest namiot lub ściany czatowni, czasem wiele godzin trzeba spędzić w jednej pozycji, choć jak opowiadał fotograf, czasem zdjęcie można zrobić również z samochodu. Uczniowie mieli do fotografa przyrody wiele pytań o to, jak robi swoje zdjęcia. W SP w Topoli Królewskiej lubią zwierzęta małe i duże, o czym świadczy także trwająca właśnie w placówce zbiórka karmy dla podopiecznych Schroniska dla Zwierząt w Łęczycy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto