Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Formuła 1 we Wrocławiu?

Łukasz Stec
Łukasz Stec
Kubica na torze we Wrocławiu? Może i brzmi to niewiarygodnie, ale w Internecie trwa głosowanie na jedno z czterech polskich miast, w których mógłby się odbyć wyścig F1.

Poza Wrocławiem na liście znalazły się także: Warszawa, Kraków i Gdynia. Po pierwszym tygodniu głosowaniu pierwsze miejsce zajmowała Gdynia (34 procent głosów), przed Wrocławiem (31), Krakowem (22) i Warszawą (12).

Inicjatorem akcji jest koncern LG, który jako globalny partner F1 chce oficjalnie przedstawić kandydaturę Polski i zwycięskiego miasta jako potencjalnego gospodarza wyścigu Formuły 1. Głosować można do 31 lipca na stronie www.torformuly1.pl.

Projekt wrocławskiej trasy F1


- Jesteśmy na etapie inicjowania idei - mówi Jakub Szałamacha, koordynator projektu TorFormuły1.pl. - Przedstawiliśmy cztery projekty torów, na które można głosować w Internecie. Nie było to jednak jakieś tam mazanie palcem po mapie. Zajmowały się tym ekipy architektów, które pojechały do danych miast, analizowały potencjał i przeszkody potencjalnych tras. Wykonaliśmy pierwszy krok do tego, by Formuła 1 zawitała do Polski. Rozpoczęliśmy dyskusję na ten temat - dodaje.

Wrocławski tor miałby stanąć w samym sercu miasta. Konieczne byłoby wyłączenie z ruchu drogowego dużej części centrum. Około 4-5 km trasy musiałoby posiadać idealną nawierzchnię, jaką ciężko znaleźć w Polsce. Największym problemem byłoby jednak sfinansowanie przedsięwzięcia (np. w przypadku Turcji brało w tym udział 250 firm i instytucji) oraz zdobycie akceptacji ze strony Formula One Group, oficjalnego organizatora wyścigów F1.

Dzięki temu moglibyśmy się znaleźć w elitarnym gronie 17-20 miast, w których odbywają się wyścigi Grand Prix.

- Na obecnym etapie głosowanie jest wyłącznie zabawą - mówi Paweł Czuma, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego. - Takie przedsięwzięcie wymaga bardzo głębokiej analizy, której nikt jeszcze nie zrobił. Wprowadzenie toru do konkursu Grand Prix trwa lata i wiąże się z ogromnymi kosztami. Przede wszystkim należałoby odpowiedzieć na pytania: czy ma to sens z finansowego punktu widzenia, czy jest to możliwe na ulicach Wrocławia i przede wszystkim, czy organizatorzy w ogóle byliby zainteresowani Grand Prix we Wrocławiu - dodaje.

Zdania wielbicieli Formuły 1 na temat toru są podzielone. - To jakieś bajki! Zwykłe zawracanie głowy - mówi Piotr Piechucki z Wrocławia, fan Roberta Kubicy.

Innego zdania jest Jędrzej Wawryk, również wielbiciel szybkich bolidów. - Znakomity pomysł i dobra zabawa - ocenia. - Ludzie, głosujcie na Wrocław!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto