Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fiskus wziął spadek, a na nagrobek nie da

Iwona Czarnacka
Pieniądze Tadeusza M. po jego śmierci przeszły do budżetu państwa. Opiekująca się zmarłym krewna chciała, by spadkobierca postawił mu porządny pomnik. Urząd skarbowy, który dysponuje spadkiem, odmówił.

Pieniądze Tadeusza M. po jego śmierci przeszły do budżetu państwa. Opiekująca się zmarłym krewna chciała, by spadkobierca postawił mu porządny pomnik. Urząd skarbowy, który dysponuje spadkiem, odmówił. Jak twierdzą prawnicy, to spadkobierca - w tym przypadku urząd skarbowy - powinien zadbać o pochówek.

- Ja nawet nie wiem, ile on tych dolarów miał. Kuzyn mówił, że dwa tysiące, ale nie mam jak tego sprawdzić - Marianna T. bezradnie rozkłada ręce. - Zresztą nie chodzi mi o pieniądze, tylko o to, żeby Tadziowi postawić pomnik.
Tadeusz M. był chory psychicznie, cierpiał na schizofrenię. Do 1995 roku mieszkał z matką, która opiekowała się nim. Po jej śmierci ten obowiązek spadł na kuzynkę, 77-letnią Mariannę T.
Marianna T. przyznaje, że opieka nad chorym krewniakiem nie była łatwa. - Mieszkał sam. Dbałam o niego, karmiłam go. Kiedy choroba się nasilała odmawiał jedzenia. Uważał, że chcę go otruć. Mówił, że ma tysiąc dolarów, ale że nie zapisze ich rodzinie, bo go prześladujemy - wspomina Marianna T.

Marianna T. z trudem mówi o chorobie kuzyna.
- Po jego śmierci nie znalazłam nawet w szafie ubrania, w którym można byłoby go pochować - mówi. - Dlatego skremowałam ciało. Krewna pochowała go na własny koszt, mimo że Tadeusz M. zostawił po sobie około 10 tysięcy złotych i dolary na koncie.
Na razie Tadeusz M. spoczywa we wspólnym grobie razem z rodzicami. Jego kuzynka uważa, że należy mu się porządny pomnik.

- Napisałam podanie do Urzędu Skarbowego Śródmieście, żeby z pieniędzy, które po Tadziu zostały, wystawić pomnik: jemu i jego rodzicom. Urzędnicy odmówili. Napisałam do Delegatury Ministerstwa Skarbu Państwa, ale stwierdzili, że to sprawa dla naczelnika urzędu skarbowego. Skarbówka ponownie odmówiła, twierdząc, że to niezgodne z ustawą.
W Urzędzie Skarbowym Wrocław Śródmieście, który sprawę pani Zofii rozpatrywał, uważają, że nie mają prawa do dysponowania spadkiem po jej kuzynie.

- My te pieniądze tylko przekazujemy do budżetu państwa. Nie mamy prawa nimi dysponować - mówi Małgorzata Kulok, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego Wrocław Śródmieście.
- To nie jest prawda - uważa Hanna Durka, radca prawny. - Artykuł 922, paragraf 3 Kodeksu Cywilnego mówi, że spadkobierca powinien pokryć koszty pogrzebu stosownie do odpowiednich zwyczajów przyjętych w danym środowisku. A postawienie pomnika na grobie jest z pewnością powszechnym zwyczajem. Dlatego kuzynka zmarłego powinna jeszcze raz napisać do urzędu skarbowego, powołując się na ten konkretny przepis. Jeśli urzędnicy ponownie odmówią - powinna oddać sprawę do sądu. Najprawdopodobniej wygra.
Opinię prawniczki podzielili specjaliści z Ministerstwa Finansów.

- Kuzynka zmarłego powinna przedstawić rachunki potwierdzające wykonanie pomnika, co będzie podstawą do zwrotu tych kosztów - mówi Anna Sulik z Ministerstwa Finansów.

Opinia z ministerstwa nie zrobiła wrażenia na urzędnikach skarbówki, którzy upierają się, że nie mają podstaw prawnych, by płacić za pomnik. Marianna T. nie chce ponownie zwracać się do Delegatury MSP, gdzie już raz jej odmówiono.

- Jeśli nie zajmie się tym któryś z młodszych członków rodziny, to Tadzio zostanie bez pomnika - starsza pani ma już dość niekompetentnych urzędników.
Urzędnicy mogą spać spokojnie. Jak usłyszeliśmy w Ministerstwie Finansów, zwierzchnicy ich nie ukarzą. Sprawą zajmą się dopiero wtedy, gdy do ministerstwa wpłynie skarga. A na pisanie kolejnych urzędowych pism pani Marianna nie ma już siły.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto